Liga Mistrzów. Robert Lewandowski w pościgu za legendami

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Robert Lewandowski przystąpi do Ligi Mistrzów 2019/2020 jako szósty najlepszy strzelec w historii rozgrywek z widokiem na szybki awans w klasyfikacji wszech czasów najważniejszego z europejskich pucharów.

Startująca we wtorek edycja Champions League będzie już dziewiątą z udziałem Roberta Lewandowskiego - żaden polski piłkarz nie wystąpił w większej liczbie sezonów Ligi Mistrzów.

"Lewy" rozegrał w Lidze Mistrzów 80 meczów, strzelając w nich 53 gole - w obu kategoriach jest polskim rekordzistą. Drugiego pod względem liczby występów Dudka wyprzedza o 33. A od drugiego najlepszego strzelca, czyli Krzysztofa Warzychy, zdobył 45 (!) bramek więcej.

Mało tego, napastnik Bayernu Monachium sam strzelił w Champions League więcej goli, niż wszyscy pozostali rodacy (45) razem wzięci w trwającej od 1992 roku "erze Ligi Mistrzów"!

[b]ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski opowiada o swojej wczesnej karierze:

[/b]

Osiągnięcia Lewandowskiego są imponujące także w skali globalnej. Jest najskuteczniejszym piłkarzem niemieckich klubów w Lidze Mistrzów i w ogóle szóstym najlepszym strzelcem w historii pucharu mistrzów krajowych.

W poprzednim sezonie wykonał "żabi skok" i wspiął się z 12. na 6. miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Pokazał plecy Eusebio (46), Filippo Inzaghiemu (46), Andrijowi Szewczence (48), Zlatanowi Ibrahimoviciowi (48) i swojemu wielkiemu idolowi Thierry'emu Henry'emu (50).

Grafika za SofaScore.com:

Do startującej we wtorek edycji "Lewy" przystąpi z widokiem na szybki awans. Od piątego Ruuda van Nistelrooya dzielą go tylko trzy trafienia. Biorąc pod uwagę, że w trzech poprzednich sezonach strzelał tyle (lub więcej) goli w fazie grupowej, może dogonić Holendra już w najbliższych tygodniach. Zwłaszcza że jest w życiowej formie i nigdy nie wszedł sezon lepiej niż teraz. Więcej o tym TUTAJ.

W zasięgu Lewandowskiego jest też czwarty Karim Benzema (60). Francuz też zagra w Lidze Mistrzów 2019/2020, ale warto wspomnieć, że od sezonu 2011/2012, czyli debiutanckiego "Lewego" w tych rozgrywkach, nie zdarzyło się, by napastnik Realu choć w jednej edycji zdobył więcej bramek od Polaka.

Czytaj również -> Leo Messi w kadrze Barcelony na Borussię

Do trzeciego Raula (71) Lewandowskiemu brakuje 18 trafień i to już dystans, którego w tym sezonie raczej nie pokona, ale nie będzie przesadą stwierdzenie, że kapitan reprezentacji Polski ma realną szansę na zepchnięcie Hiszpana z podium. Nieosiągalni dla "Lewego" są tylko Lionel Messi i Cristiano Ronaldo (126), którzy jako pierwsi złamali barierę stu strzelonych goli w Lidze Mistrzów.

Pościg za van Nistelrooyem, Benzemą i Raulem Lewandowski rozpocznie w środę, kiedy w meczu 1. kolejki fazy grupowej jego Bayern podejmie w Monachium Crveną Zvezdę Belgrad (21:00).

Robert Lewandowski w Lidze Mistrzów sezon po sezonie:

Sezon Występy Bramki Asysty Klub
2011/2012612Borussia Dortmund
2012/201313102Borussia Dortmund
2013/2014963Borussia Dortmund
2014/20151265Bayern Monachium
2015/20161291Bayern Monachium
2016/2017981Bayern Monachium
2017/20181151Bayern Monachium
2018/2019880Bayern Monachium
805315
Źródło artykułu:
Czy Robert Lewandowski zepchnie Raula z podium klasyfikacji najlepszych strzelców w historii Ligi Mistrzów?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
Jaśek
17.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
I po jednym dniu posuchy zaczynamy kolejna sagę o geniuszu od ogorkow w Bundeslidze.  
Jaśek
17.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Po raptem jednym dniu przerwy i odpoczynku zaczynamy kolejna sagę pierd....a o naszym geniuszu od ogórków