La Liga: Osasuna - Real Betis. Remis na start piątej kolejki. Niebywała seria beniaminka w meczach u siebie

Getty Images / Quality Sport Images / Na zdjęciu: piłkarze Osasuny Pampeluna
Getty Images / Quality Sport Images / Na zdjęciu: piłkarze Osasuny Pampeluna

Osasuna Pampeluna nie przegrała na swoim stadionie już 28 kolejnych spotkań! Beniaminek La Liga przedłużył passę w meczu z Realem Betis. Piąta kolejka zaczęła się od bezbramkowego remisu.

W tym artykule dowiesz się o:

- Jeszcze wiele musimy poprawić, dużo więcej niż zrobiliśmy do tej pory, żeby myśleć o grze w europejskich pucharach - mówił Rubi jeszcze przed meczem z Osasuną Pampeluna. Słowa trenera Betisu okazały się uniwersalne, bo może powtórzyć je nawet po ostatnim gwizdku.

Ambitnej ekipie z Sewilli brakowało argumentów, żeby w Pampeluna uporać się z beniaminkiem La Liga. Betis oddał tylko dwa celne strzały - oba jeszcze przed przerwą. Nie pomógł nawet dotąd wyróżniający się Nabil Fekir, którego w piątek było stać tylko na niezłe uderzenie z ostrego kąta. Z nim, tak jak i z próbą Andres Guardado dzielnie poradził sobie Ruben Martinez.

W ofensywie starali się także jego koledzy. Co zaskakujące, to Osasuna miała więcej z gry, ale nie wykorzystała swoich szans.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Polacy świetni w klubach, słabi w reprezentacji. Jak to wytłumaczyć? "Straciliśmy pomysł na grę"

-> Nowy gwiazdor Barcelony dokonał wyboru. Ansu Fati będzie grał dla Hiszpanii

W pierwszej połowie blisko sprawienia niespodzianki był Roberto Torres, ale piłka po jego strzale o centymetry minęła dalszy słupek. Stojący w bramce Joel Robles tylko odetchnął z ulgą. Podobnie jak w 54. minucie, kiedy Chimy Avila uderzając w polu karnym trafił w poprzeczkę.

Czytaj też: Zinedine Zidane traci immunitet. Trzech następców dla Francuza

Betis okazał się kolejną drużyną, która odbiła się od ściany na El Sadar. Osasuna nie przegrała na swoim stadionie już od 28 spotkań! A beniaminek w tym sezonie zdążył sprostać nawet Barcelonie, która w Pampelunie zremisowała 2:2.

Na razie Los Rojillos z dorobkiem siedmiu punktów utrzymują się w górnej połowie tabeli La Liga. Betis ma dwa punkty mniej.

Osasuna Pampeluna - Real Betis 0:0
Osasuna:

Ruben Martinez - Nacho Vidal, Aridane Hernandez, David Garcia, Pervis Estupinan - Roberto Torres, Oier, Fran Merida (90' Jon Moncayola), Ruben Garcia (78' Brandon) - Adrian Lopez (71' Rober Ibanez), Chimy Avila.

Betis: Joel Robles - Emerson, Aissa Mandi, Marc Bartra, Alfonso Pedraza - Javi Garcia, Andres Guardado (Ismael Gutierrez) - Sergio Canales, Nabil Fekir (73' Alex Moreno), Juanmi (68' Joaquin) - Borja Iglesias.

Żółte kartki: Oier (Osasuna) oraz Mandi i Guardado (Betis).

Sędziował: Carlos Del Cerro Grande.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Real Madryt 38 26 9 3 70:25 87
2 FC Barcelona 38 25 7 6 86:38 82
3 Atletico Madryt 38 18 16 4 51:27 70
4 Sevilla FC 38 19 13 6 54:34 70
5 Villarreal CF 38 18 6 14 63:49 60
6 Real Sociedad 38 16 8 14 56:48 56
7 Granada CF 38 16 8 14 52:45 56
8 Getafe CF 38 14 12 12 43:37 54
9 Valencia CF 38 14 11 13 46:53 53
10 Osasuna Pampeluna 38 13 13 12 46:54 52
11 Athletic Bilbao 38 13 12 13 41:38 51
12 Levante UD 38 14 7 17 47:53 49
13 Real Valladolid 38 9 15 14 32:43 42
14 SD Eibar 38 11 9 18 39:56 42
15 Real Betis 38 10 11 17 48:60 41
16 Deportivo Alaves 38 10 9 19 34:59 39
17 Celta Vigo 38 7 16 15 37:49 37
18 CD Leganes 38 8 12 18 30:51 36
19 RCD Mallorca 38 9 6 23 40:65 33
20 Espanyol Barcelona 38 5 10 23 27:58 25
Komentarze (0)