František Straka 12 maja objął posadę selekcjonera Czech po Petrze Radzie. Trener ten poprowadził drużynę narodową tylko raz - 5. czerwca w meczu towarzyskim przeciwko Malcie (1:0). W ubiegłym tygodniu czeska prasa niespodziewanie ujawniła, że szkoleniowiec ma kontrakt tylko do 30 czerwca z klauzulą, dającą możliwość jego przedłużenia.
Jednak od dawna nie było tajemnicą, że Ivan Hašek w roli selekcjonera widziałby Karela Jarolíma, który w sezonie 2008/2009 zdobył ze Slavią mistrzostwo kraju.
- Jedynie, co teraz mogę powiedzieć, to fakt, iż Straka we wtorek rozstał się z reprezentacją. Po prostu nie wykorzystaliśmy klauzuli, którą miał on w umowie - stwierdził Hašek, cytowany przez portal iDNES.cz.
Wszystko wskazuje na to, że zespół Czech do końca kwalifikacji MŚ 2010 poprowadzi Jarolím. Jednak jednocześnie będzie on prawdopodobnie nadal trenował praską Slavię. Obecny opiekun stołecznego klubu był niegdyś asystentem Haška, gdy ten był szkoleniowcem Racing Strasbourg. Jarolím w przeszłości pełnił rolę I trenera także w takich klubach jak Dukla Příbram oraz Synot.
Piłkarska reprezentacja Czech jest grupowym rywalem Polski w kwalifikacjach do MŚ 2010.