Atmosfera w Manchesterze United jest fatalna. Angielskie media sporo uwagi poświęcają zawodnikom Czerwonych Diabłów, którzy zanotowali najgorszy początek sezonu od 30 lat. Gorzej pod tym względem było ostatnio w rozgrywkach 1989/1990 (CZYTAJ WIĘCEJ).
Dziennikarze z Wysp Brytyjskich mają wątpliwości czy misja Ole Gunnara Solskjaera w Manchesterze United ma jeszcze jakikolwiek sens. Po stronie Norwega stanął jednak Roy Keane, który dał jasno do zrozumienia, że zwolnienie Solskjaera byłoby dużym błędem.
- Manchester dał mu posadę i kontrakt, więc muszą go wspierać i pozwolić pracować. Trzeba dać mu kilka okienek transferowych - tłumaczy były kapitan dla "Sky Sports".
W takiej formie ekipa z Old Trafford nie ma szans znaleźć się w top 4 i zagrać w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Obecnie United zajmują dopiero 10. miejsce w Premier League. - Myślę, że prędzej czy później zagrają lepiej, a w styczniu zainwestują pieniądze na nowych graczy. Muszą być tylko dostępni na rynku odpowiedni piłkarze - tłumaczy 48-latek.
Roy Keane to prawdziwa legenda Czerwonych Diabłów. Dla zespołu prowadzonego przez Sir Alexa Fergusona zdobył 17 trofeów. Był także w składzie słynnej drużyny z sezonu 1998/1999, która zgarnęła potrójną koronę.
Zobacz także: Real Madryt - Club Brugge. Marcelo i Isco wracają do kadry
ZOBACZ WIDEO: Seria A. Żenująca gra Milanu. Fiorentina rozbiła klub z Mediolanu. Ribery bohaterem! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]