PKO Ekstraklasa. Lech Poznań - Wisła Kraków. Dramatyczna sytuacja kadrowa Białej Gwiazdy
W sobotnim meczu z Lechem Poznań Wisła Kraków zagra w mocno rezerwowym składzie. Przeciwko Kolejorzowi trener Maciej Stolarczyk nie będzie mógł skorzystać z aż dziewięciu zawodników. Całkowicie przetrzebiona jest defensywa Białej Gwiazdy.
To oznacza, że przed wizytą w Poznaniu Maciej Stolarczyk ma olbrzymi problem z zestawieniem defensywy. Niepsuj i Sadlok to podstawowi boczni obrońcy, a Klemenz jest stoperem pierwszego wyboru. Z regularnie grających obrońców trener Wisły ma do dyspozycji jedynie Rafała Janickiego i Marcina Wasilewskiego.
Pierwszym zastępcą Sadloka jest Marcin Grabowski i wszystko wskazuje na to przeciwko Lechowi na lewej obronie Wisły zagrał właśnie on. Niepsuja mogliby zastąpić Bartosz albo Burliga. Pierwszy może jednak mówić o sporym pechu. Całą wiosnę poświęcił na leczenie pleców, a odkąd w lipcu wznowił treningi, grał tylko w IV-ligowych rezerwach. Gdy otworzyła się przed nim szansa na pierwszy od grudnia występ w ekstraklasie, doznał kolejnej kontuzji.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Radosław Majecki z powołaniem do reprezentacji. "Jego kariera jest budowana na przykładzie Fabiańskiego"Czytaj również -> Maciej Sadlok: Przegraliśmy na własne życzenie
Wisła zagra w Poznaniu z mocno eksperymentalną obroną, ale i bez pierwszej strzelby. Brożek, który strzelił siedem z 13 goli zespołu w tym sezonie, ostatnio przeciwko Cracovii zagrał mimo urazu łydki, ale teraz czeka go odpoczynek. To poważne osłabienie Białej Gwiazdy, bo Krzysztof Drzazga i Przemysław Zdybowicz, którzy mogą go zastąpić, to nie ten rozmiar kapelusza.
- Zdybowicz tak naprawdę się jeszcze nie zaprezentował, a Drzazga nie ma liczb, ale obaj potrzebują minut, żeby zafunkcjonować. Widzę ich jednak codziennie na treningach i wiem, że sobie poradzą - zapewnia trener Wisły.
Przy Reymonta 22 niecierpliwie czekają na powrót Błaszczykowskiego. Kapitan Wisły pauzuje od początku września, kiedy w meczu el. Euro 2020 z Austrią (0:0) doznał urazu mięśnia przywodziciela uda.
- To uraz mięśniowy, przywodziciel jest bardzo często kontrolowany. Leczenie jest procesem i nie jesteśmy w stanie go skrócić. Kuba pracuje indywidualnie. Mam nadzieję, że na mecz z Piastem już będzie brany pod uwagę - mówi Stolarczyk.
Biała Gwiazda pojedzie do Poznania nie tylko mocno przetrzebiona, ale też rozbita ostatnimi wynikami. Krakowianie przegrali trzy mecze z rzędu: z Wisłą Płock w lidze (1:2), II-ligowymi Błękitnymi (1:2) w Pucharze Polski i derby Krakowa (0:1).
Mecz 11. kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań - Wisła Kraków zostanie rozegrany w sobotę o godz. 17:30.
Czytaj również -> Lech - Wisła bez kibiców gości