La Liga. Zinedine Zidane odpiera zarzuty. "Gwizdy dotykają zawodników"
- Znamy naszą sytuację. Nie jest tak źle, jak się mówi na zewnątrz, ale to jest Real Madryt - tłumaczy Zinedine Zidane. Królewscy przystąpią do sobotniego meczu z Granadą w roli lidera.
- Nie wiem czy rozumiem tę krytykę. Znamy naszą sytuację. Nie jest tak źle, jak się mówi na zewnątrz, ale to jest Real Madryt. Jesteśmy pierwsi w tabeli i chcemy być dalej na tym miejscu po meczu z Granadą - tłumaczy Zinedine Zidane (za RealMadrid.tv).
Tyle optymizmu nie mają w sobie kibice Królewskich, którym powoli puszczają nerwy. Ostatnio głośno wygwizdali Thibaut Courtois oraz Lucasa Vazqueza, który w tym sezonie w ośmiu meczach strzelił jedną bramkę.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Reprezentacja Polski nie ma perspektyw? "Cały czas wozimy się na plecach Roberta Lewandowskiego"- Mogę mówić, że gwizdy nie mają znaczenia, ale to nie prawda. Każde dotykają zawodników. Lucas robił też dobre rzeczy i był przez tych ludzi oklaskiwany. Tak to jest w życiu - analizuje francuski szkoleniowiec. - Każdy indywidualnie musi zareagować na rzecz dobra drużyny - dodaje.
Przypadek Coutois jest podobny. We wtorek Belg po raz kolejny w tym sezonie zawalił gola, a na drugą połowę nie wyszedł z powodu problemów żołądkowych. - Ludzie mogą komentować, co chcą, ale wcześniej mieliśmy 3 mecze z czystym kontem - podkreśla Zidane.
W sobotę rywalem Los Blancos będzie Granada. Początek meczu na Santiago Bernabeu w Madrycie o godz. 16:00.
Zobacz także: Carlo Ancelotti walczy o swoją przyszłość
Zobacz także: Kolejny uraz w Realu Madryt