[tag=4565]
Javi Martinez[/tag] zdecydowanie nie może być zadowolony ze swojej roli w Bayernie Monachium w bieżącym sezonie. Hiszpan, który jeszcze w poprzedniej kampanii wielokrotnie rozgrywał spotkania od 1. do ostatniej minuty, teraz stał się zaledwie zmiennikiem i to raczej nie tym najbardziej kluczowym. Na 11 możliwych spotkań wystąpił zaledwie w 5, z czego we wszystkich wchodził z ławki. W sumie 31-latek uzbierał dotychczas zaledwie 131 minut.
Czytaj także: Premier League: Liverpool - Leicester. Szarpanina po meczu. Ayoze Perez głównym prowodyrem
Ta sytuacja najprawdopodobniej mocno odbija się na samym zawodniku. Przed ostatnim meczem ligowym z Hoffenheim (Bayern przegrał 1:2) internet obiegły zdjęcia, jak wyraźnie załamanego piłkarza na ławce próbuje pocieszać Hansi Flick, czyli asystent Niko Kovaca.
Czytaj także: Drużyna Diego Maradony w końcu wygrała ligowy mecz. Zobacz, jak świętował triumf w szatni
Po spotkaniu o całą sytuację zapytany został dyrektor klubu - Hasan Salihamidzić: - Tak, myślę, że było to spowodowane wyłącznie sportową rywalizacją. Nie wiem co jeszcze mogłoby to być. Oczywiście to frustrujące dla Javiego, że nie gra. Ale trener zdecydował się na tę formację i zawodnicy muszą to zaakceptować. Przed nami wiele meczów i Javi na pewno dostanie swoją szansę - powiedział Bośniak dziennikarzowi "Abendzeitung". Sam Martinez natomiast nie chciał komentować całej sprawy.
Kovač macht mich damit übrigens komplett fertig. Weiß er überhaupt, was er da mit einer VEREINSLEGENDE anstellt?! KEIN EINZIGER STARTELFEINSATZ! Und wer geht trösten? Unser Co-Trainer...Hoffentlich schmeißt Kalle den Bastard bald raus!#FCBTSG #FCBayern pic.twitter.com/n3wJAORKo8
— Christopher (@FCBayern_CK) 5 października 2019
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Bayern - Hoffenheim: niespodzianka w Monachium! Gol Lewandowskiego nie pomógł [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]