MLS. Przemysław Frankowski z kapitalnymi golami. "Czy to prawdziwe życie?" (wideo)

Twitter / Chicago Fire / Przemysław Frankowski zdobywa gola piętką dla Chicago Fire w MLS
Twitter / Chicago Fire / Przemysław Frankowski zdobywa gola piętką dla Chicago Fire w MLS

Ze świetnej strony przed meczami reprezentacji Polski pokazał się Przemysław Frankowski. Zawodnik jedną z bramek zdobył po strzale piętką z prawie 11 metrów. Zobacz wideo.

Jednym z bohaterów Chicago Fire był Przemysław Frankowski. Jego ekipa wygrała na wyjeździe 5:2 z Orlando City Soccer Club, a Polak ustrzelił dublet. Na szczególną uwagę zasługuje bramka na 4:1 zdobyta w 67. minucie. Były zawodnik Jagiellonii Białystok uderzył z piętki i piłka wylądowała tuż przy słupku bramki rywali.

"Ty tak na poważnie?" - zastanawiał się podczas relacji meczowej komentator. Z kolei na profilu Chicago na Twitterze zastanawiają się, czy czasem nie oglądają bramki z gry komputerowej. "Piętka Frankiego - czy to prawdziwe życie?" - czytamy nad filmikiem z golem.

Pierwszy gol Frankowskiego:

Również akcja przy drugiej bramce Frankowskiego mogła się spodobać kibicom. Bastian Schweinsteiger zagrał płasko w pole karne, Polak przebiegł nad piłką, skierował się do bramki i doczekał się podania od Nemanji Nikolicia. Frankowski z bliskiej odległości przelobował bramkarza i z główki trafił do pustej siatki.

Drugi gol Frankowskiego:

24-latek w tym sezonie rozegrał 31 spotkań. Zdobył 5 goli i ma 7 asyst na koncie. Teraz Frankowski wyleci do Polski na zgrupowanie reprezentacji. Po przerwie na spotkania międzypaństwowe w Major League Soccer rozpocznie się faza pucharowa. Chicago Fire w swojej konferencji zajęło jednak ósme miejsce - pierwsze, które nie gwarantowało awansu.

Czytaj też"Jestem za bardzo inteligentny". Zlatan Ibrahimović o ulubionej profesji

Czytaj teżEliminacje Euro 2020. Robert Lewandowski, czyli Kiler-ów 2-óch

ZOBACZ WIDEO Serie A. SPAL - Parma: Reca i Cionek zagrali w wygranym meczu! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
jacas
7.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poziom bronienia to niezła żenada. Bramkarz przy obu bramkach mógł się zachować lepiej, a ten obrońca co przy drugim się cofnął do bramki zamiast wygrać główkę z Frankowskim i wybić piłkę to ch Czytaj całość