W spotkaniu z Wisłą Kraków (4:0) po raz kolejny nie wystąpił Pedro Tiba i to była zdecydowanie najistotniejsza absencja w drużynie ze stolicy Wielkopolski. Portugalczyk jest już bardzo blisko momentu, w którym będzie gotów do gry.
- Pedro miał naciągnięty mięsień i nie chcieliśmy podejmować ryzyka. Aktualnie jest w treningu indywidualnym. Mam nadzieję, że od początku tygodnia wejdzie w zajęcia z zespołem - powiedział Dariusz Żuraw.
Po przerwie na kadrę powrotów powinno być więcej. - Czekamy też na Macieja Makuszewskiego, który w środku tygodnia poprzedzającego spotkanie z Górnikiem upadł na bark. Miał obrzęk, ale to go na pewno nie wykluczy z gry na dłużej. Ostatnio wypadł nam też Tymoteusz Klupś, bo poczuł delikatny ból w ścięgnie Achillesa. Ten zawodnik, podobnie jak Tiba, powinien wrócić do treningów już na początku tygodnia - dodał trener Lecha.
->PKO Ekstraklasa. Lech Poznań przełamał domową niemoc. "Mamy teraz dodatkową motywację"
Poznaniacy czekają ponadto na Thomasa Rogne. Norweski stoper po raz ostatni wystąpił 20 września w spotkaniu z Jagiellonią Białystok (1:1).
- Thomas miał delikatne naderwanie mięśnia płaszczkowatego. W jego przypadku również wszystko jest na dobrej drodze. Treningi z pełnym obciążeniem podejmie po dobrych wynikach badania USG - zaznaczył Żuraw.
->PKO Ekstraklasa. Lech - Wisła K. "Kolejorz" gromi, ale Dariusz Żuraw nie do końca zadowolony
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Genoa - AC Milan: Piątek znów bez gola. Zszedł z boiska w przerwie meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]