Reprezentacja Brazylii była faworytem spotkania z Senegalem. Rozgrywany w Singapurze mecz miał być początkiem nowej passy Canarinhos, którzy do 11 września nie przegrali dwunastu pojedynków z rzędu. Ich seria została przerwana przez Peru w finale Copa America. Mecz z Senegalem świetnie rozpoczął się dla Brazylii. Już w 9. minucie drużyna prowadzona przez Tite objęła prowadzenie.
Wszystko za sprawą Roberto Firmino, który wykorzystał świetne podanie Gabriela Jesusa. W sytuacji sam na sam Firmino przelobował bramkarza. To było jednak wszystko, na co w pierwszej połowie było stać Brazylię.
Jeszcze przed przerwą Senegalczycy wyrównali po rzucie karnym, którego na bramkę zamienił Famara Diedhiou. Więcej goli w tym spotkaniu nie padło.
Zobacz także:
Eliminacje Euro 2020. Łotwa - Polska: Obowiązek spełniony, "łotwa" wygrana w Rydze. Trzy gole Roberta Lewandowskiego!
Eliminacje Euro 2020: zwycięstwo z Macedonią Północną da Polsce awans. Inne wyniki mogą być nieistotne