- Będą mecze, kiedy nie będzie zdobywał goli, tak jak teraz - mówi Niko Kovac cytowany przez agencję AFP. - Gra naprawdę dobrze i strzela sporo bramek, ale sezon jest naprawdę długi - dodaje szkoleniowiec Bayernu Monachium przestrzegając w ten sposób, że nie ma możliwości strzelania gola w każdym meczu Bundesligi.
Robert Lewandowski ma realne szanse na wyrównanie i pobicie rekordu Gerda Muellera z sezonu 1970/1971. Wprawdzie dopiero siedem kolejek za nami, ale nikt nigdy tak doskonale nie rozpoczął rozgrywek. Dlatego zasadne wydaje się być celowanie w nieosiągalny jak dotychczas rekord Muellera.
Ten potrafił zdobyć aż 40 ligowych goli w jednym sezonie. Tylko, że wówczas Mueller po dziesięciu kolejkach miał zaledwie cztery trafienia. Później jednak rozstrzelał się na dobre: wbił pięć goli Rot-Weiss Oberhausen, czteropak Borussii Dortmund i dołożył aż cztery hattricki. Tylko w tych sześciu meczach strzelił, bagatela, 21 bramek.
Zobacz wideo: niesamowita passa Lewandowskiego
Lewandowski w sobotę będzie miał spore szanse na poprawienie swojego dorobku. Zagra przeciwko Augsburgowi (godz. 15:30), z którym uwielbia rywalizować. W dotychczasowych trzynastu meczach strzelił temu klubowi aż 18 goli.
We wtorek (22.10) Bayern leci do Pireusu na spotkanie Ligi Mistrzów z Olympiakosem, a w przyszłą sobotę podejmie 1. FC Union Berlin.
Zobacz także: Reprezentacja Polski awansuje w rankingu FIFA. W czołówce bez zmian
Zobacz także: Eliminacje Euro 2020. Boniek porównał Lewandowskiego do Lubańskiego. "Ponad 40 lat różnicy, a jakie podobieństwo"