PKO Ekstraklasa. Liga anomalii - drugiej takiej w Europie nie ma

Newspix / BARTLOMIEJ ZBOROWSKI / CYFRASPORT / / Na zdjęciu: Adam Buksa i Grzegorz Kuświk
Newspix / BARTLOMIEJ ZBOROWSKI / CYFRASPORT / / Na zdjęciu: Adam Buksa i Grzegorz Kuświk

Tylko w Polsce lider może strzelać średnio 1,25 gola na mecz, wicelider mieć ujemny bilans bramkowy, a najskuteczniejszy zespół utkwić w środku stawki. PKO Ekstraklasa to liga anomalii - drugiej takiej w Europie nie ma.

PKO Ekstraklasę inne ligi mogą wytykać palcami nie tylko dlatego, że po raz trzeci z rzędu jej przedstawiciela zabrakło w fazie grupowej europejskich pucharów. Powodów jest znacznie więcej.

Od 8. serii spotkań liderem PKO Ekstraklasy jest Pogoń Szczecin, która w 12 rozegranych dotąd meczach zdobyła 24 punkty, strzelając 15 goli. Tylko w jednej z 42 europejskich lig, w których funkcjonuje terminarz jesień/wiosna, lider musiał zrobić mniej, by spoglądać na rywali z góry - albańskiej.

Tam po 8. kolejce pierwsze miejsce zajmuje Teuta Durres, choć strzeliła tylko 7 goli (0,88). Te trafienia dały jej 4 zwycięstwa i 3 remisy - Teuta ma na koncie 15 punktów i ze średnią 1,86/mecz jest drugim najsłabszym liderem na Starym Kontynencie.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Przełamanie Krzysztofa Piątka! Milan remisuje pod wodzą nowego trenera [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Nieznacznie gorsza od niej jest Omonia Nikozja która w 6 meczach zdobyła 11 punktów (1,83), ale warto wziąć pod uwagę, że najlepiej punktującym zespołem na Cyprze jest APOEL Nikozja (3,00).

Aktualny mistrz kraju wygrał wszystkie spotkania (3), które rozegrał i nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że jeśli nadrobi zaległości, lider cypryjskiej ligi może mieć znacznie okazalszy dorobek.

Najniższy stopień podium w tej klasyfikacji zajmują ex aequo Pogoń Szczecin i Ararat Erywań, które zdobywają średnio po 2 punkty na mecz.

Najsłabsi liderzy lig europejskich pod względem punktowym:

#LigaLiderŚr. pktRozegrane mecze
1. Cypru Omonia Nikozja 1,83 6
2. Albanii Teuta Durres 1,86 8
3. Armenii Ararat Erywań 2,00 11
Polski Pogoń Szczecin 2,00 12
5. Bośni i Hercegowiny FK Sarajewo 2,08 13

Jeszcze słabiej lider PKO Ekstraklasy wygląda pod względem skuteczności. Pogoń zdobywa tylko 1,25 bramki na mecz i to drugi najgorszy wynik w Europie po Taucie (0,88).

Najsłabsi liderzy lig europejskich pod względem skuteczności:

#LigaLiderBramki/meczRozegrane mecze
1. Albanii Teuta Durres 0,88 8
2. Polski Pogoń Szczecin 1,25 12
3. Macedonii Północnej Vardar Skopje 1,30 10
4. Cypru Omonii Nikozja 1,33 6
- Danii FC Midtjylland 1,33 12

Fakt, że nie trzeba zrobić wiele (ale więcej od innych), by być najlepszym zespołem PKO Ekstraklasy, nie jest jednak żadną nowością. To tendencja utrzymująca się od lat. W sezonie 2014/2015 Lech Poznań (1,89) był najsłabszym mistrzem w Europie, rok później słabszym mistrzem od Legii Warszawa (1,97) był jedynie mistrz Armenii - Alaszkert Erywań (1,93), a w poprzednim sezonie Piast Gliwice (1,95) wyprzedził tylko Ararat-Armenia Erywań (1,91). Więcej o tym TUTAJ.

Słabość Pogoni na tle liderów innych europejskich lig jest jednak niczym w porównaniu z tym, że wiceliderem PKO Ekstraklasy po 12. kolejce (czyli po 1/3 sezonu) jest zespół z ujemnym bilansem bramkowym. Wisła Płock, która dzięki serii pięciu zwycięstw wskoczyła za plecy Portowców, strzeliła w tym sezonie 16 goli, tracąc ich aż 18.

Nie ma w Europie drugiej ligi z taką anomalią. Mało tego, nie ma na Starym Kontynencie rozgrywek, w których na minusie byłby ktokolwiek z podium. A w 18 ligach, w których rozegrano już podobną liczbę kolejek (11-13) co w PKO Ekstraklasie, bilans bramkowy wiceliderów waha się od +7 w Armenii do +20 w Rosji.

To nie koniec. Nikła skuteczność Pogoni nie jest jedynym przykładem na to, że w PKO Ekstraklasie gole szczęścia nie dają. Najwięcej bramek w tym sezonie zdobył Lech Poznań (22), ale daje mu to dopiero 8. lokatę. Nie ma w Europie drugiej ligi, w której najskuteczniejszy zespół byłby sklasyfikowany tak nisko.

Czytaj również -> Chwila oddechu dla Dariusza Mioduskiego

W 19 z 42 branych pod uwagę rozgrywek najwięcej bramek zdobył lider, w 6 - wicelider, a w 4 - drużyna z trzeciego miejsca. Poza polską jeszcze tylko w dwóch ligach nie ma na podium miejsca dla najskuteczniejszej ekipy: gibraltarskiej i cypryjskiej. W pierwszej najwięcej goli strzelił zespół z 5. miejsca, a w drugiej - z 4. lokaty.

I na deser zwróćmy jeszcze uwagę na spektakularną degrengoladę Śląska. Wrocławianie byli liderem od 1. do 7. kolejki, kiedy zostali zepchnięci z pierwszego miejsca przez Pogoń. Tymczasem po poniedziałkowej porażce z Rakowem Częstochowa (0:1), ledwie pięć kolejek później, WKS wypadł z grupy mistrzowskiej i zajmuje 9. pozycję - takiego zjazdu nie zanotował w tym sezonie żaden z dotychczasowych liderów lig europejskich.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Legia Warszawa 37 21 6 10 70:35 69
2 Lech Poznań 37 18 12 7 70:35 66
3 Piast Gliwice 37 18 7 12 41:32 61
4 Lechia Gdańsk 37 15 11 11 48:50 56
5 Śląsk Wrocław 37 14 12 11 51:46 54
6 Pogoń Szczecin 37 14 12 11 37:39 54
7 Cracovia 37 16 5 16 49:40 53
8 Jagiellonia Białystok 37 14 10 13 48:51 52
9 Górnik Zabrze 37 14 11 12 51:47 53
10 Raków Częstochowa 37 16 5 16 51:56 53
11 KGHM Zagłębie Lubin 37 15 8 14 61:53 53
12 Wisła Płock 37 14 9 14 45:54 51
13 Wisła Kraków 37 13 6 18 44:56 45
14 Arka Gdynia 37 10 10 17 39:57 40
15 Korona Kielce 37 9 8 20 29:48 35
16 ŁKS Łódź 37 6 6 25 33:68 24
Komentarze (12)
avatar
Paweł Krzewiak
22.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cóż za profesjonalny artykuł, a to że lider bundesligi (top5 lig w europie) ma również 2pkt na mecz to już redaktor nie widział?? Skoro nie chce się sprawdzać informacji to po co pisać artykuł Czytaj całość
lewybdg
22.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bo to jest liga półamatorów, neptyków którym ktoś wmawia, że są piłkarzami. 
avatar
-Oski1916-
22.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zostawcie Ekstraklasę w spokoju... 
avatar
Pastuch kielecki spadkowicz
22.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bo Legia nie prowadzi i już problem u pseudo-dziennikarzy ??? 
avatar
Stevie Wonder
22.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
To wina dziennikarzy i mediów. Trzeba dodać że mamy ponoć w Kadrze piłkarzy o których bije się cała Europa, bez których nie mogą żyć europejskie potęgi piłkarskie a jak się zjadą to ziewać i pł Czytaj całość