Do kuriozalnej sytuacji doszło w meczu Konyaspor - Yeni Malatyaspor w ramach tureckiej ekstraklasy. Gospodarze w osłabieniu grali już od 20. sekundy.
Czerwoną kartkę otrzymał Serkan Kirintili. Bramkarz popełnił kuriozalny błąd. W zupełnie niegroźnej sytuacji złapał piłkę... poza polem karnym.
W Turcji są zszokowani zachowaniem bramkarza Kirintiliego. Nie umieją zrozumieć, jak mógł popełnić tak kardynalny błąd.
Zobacz tę sytuację:
Konyaspor-Yeni Malatyaspor maçının 20. saniyesinde kaleci Serkan Kırıntılı kırmızı kart gördü. pic.twitter.com/3yhGg46RaX
— GOAL FORZA (@goalforza) October 21, 2019
Gospodarze mocno odczuli brak jednego zawodnika. Już w 4. minucie goście za sprawą świetnego znanego w Polsce Guilherme (grał kiedyś w Legii) wyszli na prowadzenie. Po przerwie wynik podwyższył Robin Yalcin.
Konyaspor zajmuje 8. miejsce w tabeli. Malatyaspor jest sklasyfikowany na piątej pozycji.
Zobacz także: PKO Ekstraklasa. Pożegnanie Kucharczyka i Radovicia. Kibice Legii domagają się powrotu Polaka
Zobacz także: PKO Ekstraklasa. Żyleta "wezwała" Pawła Wszołka do zaśpiewania obraźliwej piosenki
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Przełamanie Krzysztofa Piątka! Milan remisuje pod wodzą nowego trenera [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]