Ekstraklasa przygotowuje nowy przetarg. W grze prawa transmisyjne na cztery sezony
Przedstawiciele Ekstraklasy SA wybrali się aż do Monako, żeby negocjować sprzedaż praw transmisyjnych na lata 2021-2025. Ich finał może być zaskakujący.Mimo to przedstawiciele Ekstraklasy szukają jeszcze korzystniejszej oferty. Obecna kończy się wraz z końcem sezonu 2020/2021. Już teraz zaczęli proces sprzedaży praw mediowych na lata 2021-2025 podczas targów SPORTEL w Monako.
- Już teraz spotykamy się tam z najważniejszymi podmiotami działającymi w tej branży, by ocenić ich zainteresowanie i oczekiwania w odniesieniu do nowego przetargu. Przed nami trudne wyzwanie, bo rynek mediów jest coraz bardziej wymagający - powiedział Marcin Animucki, prezes zarządu Ekstraklasy SA, cytowany przez jej oficjalny portal.
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Union triumfuje. Rafał Gikiewicz z czystym kontem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
-> Lechia - Górnik. Piotr Stokowiec: Takie mecze są trudne
Przedstawiciele Ekstraklasy spotkali się w Monaco z obecnymi posiadaczami praw TV, ale także innymi nadawcami z rynku polskiego i zagranicznego. Wśród nich znalazł się zaskakujący gracz, czyli platforma sportowa "DAZN".
Działa na zasadach podobnych do "Netfliksa". To aplikacja do oglądania filmów i seriali, która dostępna jest na telefonie komórkowym, tablecie czy przez Smart TV. Działa na zasadzie miesięcznego abonamentu, a klient otrzymuje dostęp do bazy materiałów dostępnych "na żądanie".
Czytaj też: Śląsk Wrocław na to czekał. Mateusz Radecki wrócił do gry
-
marekph75 Zgłoś komentarz
Jest się o co bić:):):):):) -
Łysy.84 Zgłoś komentarz
się im oczy otworzą i zaczną grać żeby zarabiać a nie tylko brać kasę za nic.