Liga Europy. Roma - Borussia M'gladbach. Piłkarze wściekli na sędziego, przyznał się do błędu

Getty Images / VI Images / Na zdjęciu: William Collum
Getty Images / VI Images / Na zdjęciu: William Collum

W meczu LE Roma - Borussia M'gladbach doszło do poważnej wpadki arbitra. William Collum podyktował w 95. min rzut karny, choć powtórki pokazały, że Chris Smalling dostał piłką w twarz.

Informowaliśmy - w relacjach z czwartkowych meczów Ligi Europy (więcej informacji TUTAJ) o zamieszaniu z meczu AS Roma z Borussia M'gladbach. W doliczonym czasie Lars Stindl doprowadził do remisu 1:1, po niesłusznie podyktowanym rzucie karnym.

Włosi mocno protestowali i - jak pokazały powtórki - mieli rację. Gwizdek oznaczający "jedenastkę" w 95. min był błędny, bo piłka trafiła Chrisa Smallinga w twarz. Sędzia William Collum uznał jednak, że doszło do zagrania ręką i stąd decyzja o karnym.

- Trudno zaakceptować taką decyzję. Wszyscy piłkarze byli zdruzgotani. Mierzyliśmy się z liderem Bundesligi i zasłużyliśmy na trzy punkty - powiedział Paulo Fonseca, trener Romy. - Taki błąd nie może się zdarzyć, to zmieni całą tabelę - dodał Edin Dzeko, napastnik Romy.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Lazio - Atalanta: genialny mecz w Rzymie! Nokaut i wielki powrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Włoscy piłkarz podkreślali, że byli źli na sędziego. - Był taki pewny swojej decyzji, ale ja z kolei byłem przekonany, że Chris dostał piłką w twarz. Miał nawet odbity ślad piłki, jednak arbiter mimo powtórek dalej upierał się przy karnym - ocenił Dzeko.

Po meczu działacze Romy rozmawiali z sędziami. Ci przyznali, że decyzja o karnym była błędna. - Szanujemy to i dziękujemy im za szczerość. Teraz skupiamy się na następnym meczu - napisano na koncie Romy na Twitterze.

W grupie J Ligi Europy Roma zachowała pierwsze miejsce (5 pkt), Borussia jest czwarta z 2 pkt.

Niezbyt wyraźnie, ale widać, że Smalling dostał piłką w twarz (fot YouTube)
Niezbyt wyraźnie, ale widać, że Smalling dostał piłką w twarz (fot YouTube)

CZYTAJ TAKŻE Liga Europy. Wyniki czwartkowych meczów

CZYTAJ TAKŻE Liga Europy. Partizan - Manchester United. Paul Scholes krytykuje drużynę Solskjera

Źródło artykułu: