W tym sezonie Robert Lewandowski strzelił 19 goli w 14 meczach. Imponujący jest jego dorobek w Bundeslidze. Rozegrał dziewięć spotkań, w których trzynastokrotnie pokonywał bramkarzy rywali. Dodajmy, że Bayern Monachium w niemieckiej lidze strzelił dotychczas 24 gole. Nic w tym dziwnego, że niemieckie media znów zachwycają się formą polskiego napastnika.
Agencja informacyjna DPA wyliczyła, że Lewandowski w tym sezonie siedem razy wpłynął na wynik meczu i zapewnił Bayernowi punkty. "Gdyby nie on, Bayern zdobyłby 9 punktów i miał bilans bramkowy 11:11" - czytamy na stronie DPA. Ten dorobek dałby Bawarczykom lokatę w środku tabeli. Pokazuje to, jak bardzo Bayern jest zależny od Polaka.
Dziennikarze "Suddeutsche Zeitung" Bayern nazwał "FC Lewandowski". Wszystko dlatego, że drugie miejsce pod względem skuteczności w tym sezonie zajmują Ivan Perisić, Benjamin Pavard, Serge Gnabry oraz Philippe Coutinho. Każdy z nich w Bundeslidze zdobył po dwa gole. 31-latek jest natomiast pierwszym w historii piłkarzem, który w niemieckiej ekstraklasie zdobył gole w każdym z pierwszych dziewięciu meczów sezonu. Tego nie osiągnął nawet legendarny Gerd Mueller.
W Bayernie liczą na to, że Lewandowski się nie zatrzyma i nadal będzie strzelał gole. - Mam nadzieję, że jego passa potrwa dłużej, jest to dla nas bardzo dobre - ocenił Thomas Mueller. Bez tak wysokiej formy Polaka jeszcze większe problemy miałby trener Niko Kovac. Niemieckie media spekulują, że Chorwat wkrótce może zostać zwolniony z funkcji trenera Bayernu.
Dla Kovaca strzelecka seria Lewandowskiego jest zbawienna. - On jest w formie swojego życia. Bardzo się cieszymy, że go mamy. W tej chwili utrzymuje nas na szczycie - powiedział w piątek trener Bayernu. "Lewy" w sobotę znów zdobył gola i dał swojej drużynie zwycięstwo.
Zobacz także:
Katastrofa w Leicester. Khun Vichai. Światło wzrastającej chwały, które nagle zgasło
Bundesliga. Robert Lewandowski blisko noty marzeń. Łukasz Piszczek zawiódł. Zobacz oceny
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Wpadka Juventusu! Tylko remis na boisku beniaminka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]