Podczas październikowych meczów towarzyskich, w kadrze Chile po raz pierwszy od dwóch lat, znaleźli się razem Claudio Bravo oraz Arturo Vidal. Piłkarze jednak przez całe zgrupowanie nie odzywali się do siebie. O powodach takiego stanu rzeczy wypowiedział się na łamach "El Mercurio" Vidal.
- Żona Bravo oskarżyła nas o imprezowanie podczas kwalifikacji do Mistrzostw Świata w Rosji i nie trenowanie z powodu pijaństwa - zdradził powody konfliktu Vidal.
Czytaj także: Bundesliga. "Drużyna za nim nie stoi". Kovac i jego potencjalni następcy w Bayernie Monachium
W 2017 roku, po tym jak Chile zawiodło w kwalifikacjach do mundialu, Carla Parado Lizana, napisała na Instagramie, że część zawodników imprezowała i nie była w stanie z tego powodu trenować, podczas gdy inni ciężko pracowali. To właśnie ten post miał rozeźlić kilku doświadczonych reprezentantów, w tym Vidala.
Czytaj także: Media: Jose Mourinho gotowy na pracę w Arsenalu
- Ktoś z nas musi wykonać krok naprzód i nie jestem to ja. Nie sprawiałem z tego powodu żadnych problemów na ostatnim zgrupowaniu. Obaj trenowaliśmy indywidualnie. On dał z siebie wszystko, tak jak i ja, zespół to widział. Nie jesteśmy przyjaciółmi i nie będziemy, ale zespół narodowy jest najważniejszy - zapewnił pomocnik Barcelony.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Czy Robert Lewandowski ma szansę na Złotą Piłkę? "Życzę mu tego z całego serca"