Jak poinformowali dziennikarze amerykańskiego portalu ESPN obecni mistrzowie australijskiej A-League, Perth Glory, skontaktowali się z menadżerem Zlatana Ibrahimovicia Mino Raiolą. Według doniesień medialnych, Szwed miałby rozegrać w barwach zespołu maksymalnie sześć meczów.
Przypomnijmy, że dotychczasowy klub Ibrahimovicia, Los Angeles Galaxy, odpadł w półfinale konferencji wschodniej Major League Soccer, przegrywając z Los Angeles FC 3:5. Obecny kontrakt 38-latka wygasa natomiast z końcem tego roku.
Czytaj także: Wielkie kluby walczą o Ferrana Torresa. Okazyjna cena za talent z Valencii
W sezonie 2019 Zlatan Ibrahimović rozegrał 29 meczów, w których strzelił 30 bramek. Został także wybrany do jedenastki sezonu w Major League Soccer.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Czy Robert Lewandowski ma szansę na Złotą Piłkę? "Życzę mu tego z całego serca"
- Podjęto podejście do jego agenta - powiedział ESPN dyrektor wykonawczy Perth Glory, Tony Pignata. - Po pierwsze zadaliśmy pytanie o jego dostępność, a po drugie o jego zainteresowanie - dodał.
Czytaj także: FIFA i Rosja pogrążeni przez hakerów. Mistrzostwa świata w 2018 roku zostały kupione?!
Gdyby transfer Szweda doszedł do skutku, byłoby to w Australii ogromne wydarzenie. Przyszłość napastnika wciąż jest nieznana. Ostatnio opublikował w mediach społecznościowych krótki film, w którym podsycił plotki na swój temat. Zapowiedział bowiem swój powrót do Hiszpanii (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
Według informacji przekazanych przez ESPN Ibrahimović łączony jest także z dwoma zespołami z Ameryki Południowej - Boca Juniors (Argentyna) i Flamengo (Brazylia).