PKO Ekstraklasa: Pogoń - Lech. Kosta Runjaić i Dariusz Żuraw zgodni: Mecz miał dwa oblicza

Newspix / Kamil Świrydowicz  / Na zdjęciu: Dariusz Żuraw
Newspix / Kamil Świrydowicz / Na zdjęciu: Dariusz Żuraw

Kosta Runjaić i Dariusz Żuraw nie narzekali na podział punktów w zakończonym wynikiem 1:1 meczu Pogoni Szczecin z Lechem Poznań. Niemcowi podobała się pierwsza połowa, trenerowi Kolejorza druga.

Pierwsza połowa przebiegła ze wskazaniem na Pogoń Szczecin, a po przerwie lepsze wrażenie sprawiał Lech Poznań. Remis 1:1 w przeciętnym meczu nikogo nie skrzywdził.

- Wiedzieliśmy jak gra Pogoń i jak chcemy się temu przeciwstawić. Pierwsza połowa nie była jednak dobra w naszym wykonaniu. Byliśmy za mało agresywni i za daleko od przeciwników. Nie wiem, czy wpłynął na to stres i obawa przed kolejną porażką, ale powiedziałem chłopakom w szatni, że musimy grać wyżej, stwarzać sobie sytuacje podbramkowe. Przy straconym golu zabrakło nam doskoku do strzelca - ocenia Dariusz Żuraw, trener Lecha.

Czytaj także: Nenad Bjelica o zwolnieniu z Lecha Poznań. "To nie była decyzja Piotra Rutkowskiego"

- Po przerwie zaczęliśmy lepiej operować piłką i zepchnęliśmy Pogoń pod własną bramkę. Dobrze, że strzeliliśmy gola, ponieważ z przebiegu meczu nie zasłużyliśmy na porażkę. Chcieliśmy zdobyć komplet punktów, ale po takim spotkaniu musimy być zadowoleni z remisu - dodaje Żuraw.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Czy Robert Lewandowski ma szansę na Złotą Piłkę? "Życzę mu tego z całego serca"

Pogoń poprawiła się w porównaniu z poprzednimi, przegranymi 0:2 meczami z Cracovią i ze Stalą Mielec. Po przerwie oddała jednak inicjatywę i dostała karę za kunktatorstwo.

- Mecz był różnorodny i ciekawy. Pierwsza połowa odpowiadała moim oczekiwaniom. Byłem bardzo zadowolony. Jednocześnie tak intensywna gra kosztuje dużą utratę energii. Nie jesteśmy jeszcze w stanie utrzymać takiego tempa przez 90 minut. Ponadto Lech jest silnym przeciwnikiem i był w stanie zmienić obraz meczu - mówi Kosta Runjaić, trener Pogoni.

Czytaj także: Dym, dramaturgia, emocje i awans Legii Warszawa

- Mamy możliwość odpocząć przez dwa dni po trudnym tygodniu. Odczuliśmy w nim mecze i podróże. Po tym odpoczynku rozpoczniemy przygotowania do ostatniego spotkania przed półmetkiem sezonu zasadniczego z Lechią. Mam nadzieję, że zagramy dobry mecz - dodaje Niemiec.

Komentarze (1)
avatar
zuzel moja pasja
3.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myśle ze Pohon nie miała nigdy tak dobrego trenera!!!! Ten człowiek powinien pracować bardzo długo w Pogoni!!!