- Po październikowych rozczarowaniach czas na nowy rozdział. Wysokie oczekiwania czasem niosą za sobą wielkie rozczarowania. Mieliśmy problem, ale życie trwa dalej. Zobaczycie to w najbliższych meczach - zapowiada Matjaz Kek.
Reprezentacja Słowenii w październikowych meczach uległa Macedonii Północnej (1:2) i Austrii (0:1). Po dwóch porażkach zajmuje czwarte miejsce w grupie G.
Słoweńcy zgrupowanie rozpoczną w poniedziałek. W listopadzie zagrają z Łotwą (Lublana, 16 listopada) i Polską (Warszawa, 19 listopada).
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Czy Robert Lewandowski ma szansę na Złotą Piłkę? "Życzę mu tego z całego serca"
Matjaz Kek na listopadowe spotkania powołał kilku debiutantów: Martina Mileca, Harisa Vuckica, Rajko Repę i Amedeja Vetriha. W kadrze zabrakło z kolei miejsca dla Domno Crnigo, Romana Bezjaka i Luki Zahovica.
Kadra Słowenii na mecze z Łotwą i Polską:
Bramkarze: Jan Oblak, Vid Belec, Nejc Vidmar.
Obrońcy: Bojan Jokic, Miha Mevlja, Aljaz Struna, Petar Stojanovic, Martin Milec, Jure Balkovec, Miha Blazic, Uros Korun.
Pomocnicy: Josip Ilicic, Jasmin Kurtic, Rene Krhin, Benjamin Verbic, Miha Zajc, Jaka Bijol, Amedej Vetrih, Zan Majer, Rajko Rep.
Napastnicy: Tim Matavz, Robert Beric, Andraz Sporar, Haris Vuckic.
Zobacz też:
El. Euro 2020. Kamil Kosowski skomentował powołania do kadry. Brakuje mu dwóch zawodników
Eliminacje Euro 2020. Mateusz Borek apeluje o powołanie Sonny'ego Kittela