Bohaterami Juventusu w niedzielnym hicie 12. kolejki Serie A byli Wojciech Szczęsny, który zademonstrował kilka znakomitych interwencji oraz Paulo Dybala, strzelec zwycięskiej bramki dla gospodarzy w starciu z AC Milan (1:0). Najwięcej po spotkaniu mówi się jednak o Cristiano Ronaldo.
W 55. minucie Portugalczyk został zmieniony przez trenera Maurizio Sarriego. Kamery wychwyciły niezadowoloną minę piłkarza, który najpierw powiedział coś do szkoleniowca a następnie udał się nie na ławkę rezerwowych, ale prosto do szatni. Po kilkunastu minutach, jeszcze w trakcie meczu, Ronaldo wyjechał ze stadionu.
Faktem jest, że w czasie gry piłkarz informował sztab Starej Damy o swoich problemach zdrowotnych, więc nie powinien być zdziwiony ściągnięciem go z boiska. CR7 miał jednak wyraźne pretensje do Sarriego, choć do końca nikt nie wie z jakiego powodu.
Zobacz kapitalną bramkę Cristiano Ronaldo
- To naturalne, że zawodnik jest zirytowany, schodząc z boiska, gdy tak ciężko pracował, by zagrać - komentował trener Juve, biorąc go w obronę (więcej TUTAJ). Eksperci domagają się jednak ukarania piłkarza za samowolny wyjazd ze stadionu.
Wojciech Szczęsny broni Cristiano Ronaldo. Czytaj więcej--->>>
Jednak według wtorkowej prasy w Italii mistrz kraju nie zamierza karać swojej gwiazdy. Także Sarri nie odstawi Portugalczyka od składu, co zdarzało się w podobnych sytuacjach w niedalekiej przeszłości, gdy za okazywanie niezadowolenia i samowolkę upominani byli m.in. Andrea Pirlo czy wspomniany Dybala.
Problemy zdrowotne Ronaldo dotyczą kolana. Z tego powodu napastnik nie znalazł się w kadrze drużyny na październikowe spotkanie z US Lecce (1:1) i został zmieniony w trakcie meczu Ligi Mistrzów z Lokomotiwem Moskwa (2:1).
W obecnym sezonie Portugalczyk strzelił sześć bramek - pięć w Serie A, jedną w Champions League.