Drużyna Garetha Southgate'a jest liderem grupy A z przewagą trzech punktów nad Czechami i czterech nad Kosowem. By świętować wyjazd na turniej finałowy bez względu na wynik drugiego spotkania (Czesi zmierzą się u siebie z Kosowianami), musi wywalczyć przynajmniej remis, a to zadanie jak najbardziej do zrealizowania, bo jej rywal w tych eliminacjach spisuje się fatalnie (w siedmiu występach wywalczył zaledwie trzy punkty - trzykrotnie remisował i cztery razy przegrał).
Starcie z Czarnogórą to dla Anglii nie tylko okazja do zrealizowania najważniejszego aktualnie celu sportowego, ale też wielki jubileusz. "Synowie Albionu" rozegrają w czwartek 1000. spotkanie na arenie międzynarodowej. Z tej okazji na koszulkach piłkarzy (pod godłem) znajdą się historyczne numery. Federacja uszeregowała chronologicznie wszystkich zawodników, którzy kiedykolwiek wystąpili w kadrze.
"1" przypadł bramkarzowi Robertowi Bakerowi, obecny selekcjoner Gareth Southgate ma "1071", zaś aktualny reprezentant Tyrone Mings - "1244".
ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020. Izrael - Polska. Lewandowski z dystansem o Złotej Piłce. "Skupiam się na innych rzeczach"
->Eliminacje Euro 2020. Tak wygląda twarz Joe Gomeza po starciu z Raheemem Sterlingiem
- Nie możemy się doczekać gry - deklaruje trener, cytowany przez "BBC". - Przed nami możliwość zakwalifikowania się do mistrzostw Europy i wyjątkowy, tysięczny mecz Anglii.
Na trybunach Wembley mają zasiąść m. in. zawodnicy, którzy zdobyli mistrzostwo świata w 1966 roku, a także Viv Anderson, pierwszy ciemnoskóry piłkarz w angielskiej reprezentacji. - To wspaniałe, że tylu naszych byłych graczy przybędzie w tę noc na stadion - przyznał Southgate.
W składzie gospodarzy zabraknie w czwartek Raheema Sterlinga, który ponosi karę za doprowadzenie do awantury z Joe Gomezem (złapał go za szyję na stołówce). Nie wystąpi też - zmagający się z kontuzją ścięgna podkolanowego - Fabian Delph.
->Reprezentacje Polski przed ważnymi meczami. Zaczyna się kilkudniowy maraton
Te problemy nie pogarszają humoru Southgate'owi, który podkreśla, że ma bardzo młody i perspektywiczny zespół. - W ubiegłym roku, w meczu Ligi Narodów z Hiszpanią (Anglicy wygrali 3:2) wystawiliśmy najmłodszy skład od dziesięcioleci, a teraz będzie on jeszcze młodszy. To oczywiście ma pewne słabości, ale daje też ogromne atuty - entuzjazm, energię i motywację. Ta drużyna porwie publiczność i będzie ją ekscytować przez kilka lat.
Mecz Anglia - Czarnogóra rozpocznie się w czwartek o godz. 20.45.