Sparingi. Brazylia - Argentyna. Thiago Silva krytykuje Messiego. "Chciałby kontrolować decyzje sędziów"
Nie milkną echa piątkowego sparingu Brazylii oraz Argentyny (0:1). Thiago Silva publicznie skrytykował Leo Messiego, zarzucając piłkarzowi Barcelony, że ten chciałby kontrolować pracę arbitrów.
Defensor PSG nie ukrywał, że jego zdaniem Lionel Messi nieustannie stara się wywierać presję na arbitrach, a mecz z Brazylią nie był wyjątkiem.
Czytaj także: Sparing: Brazylia - Argentyna. Udany powrót Lionela Messiego. Klasyk dla Albicelestes
- On zawsze stara się wymusić na sędziach rzuty wolne w niebezpiecznych strefach, zawsze się tak zachowuje. Rozmawialiśmy z kilkoma graczami z Primera Division i tam dzieją się te same rzeczy. Messi stara się kontrolować grę i decyzje sędziów - grzmiał Silva.
ZOBACZ WIDEO: Trener snu jak u Cristiano Ronaldo. Robert Lewandowski dba o każdy detal swojej formyWedług Brazylijczyka, jedynym wyjątkiem są spotkania Ligi Mistrzów, gdzie sędziowie nie dają się nabierać na sztuczki Messiego. - W Lidze Mistrzów nie ma tej przewagi, ponieważ sędziowie są bardziej stanowczy. Tam już nie stara się tak bardzo rządzić grą. Są jednak arbitrzy, którzy z powodu podziwu pod jego adresem, stają po jego stronie.
Czytaj także: Brazylia - Argentyna. Tite: Lionel Messi kazał mi się zamknąć
Argentyna pokonała Brazylię 1:0, a decydującą bramkę w 14. minucie zdobył właśnie Messi dobijając wykonywany przez siebie rzut karny. Po meczu nie tylko Thiago Silva miał pretensje do gwiazdora Barcelony. Również selekcjoner "Canarinhos" - Tite, powiedział, że Messi podczas meczu "kazał mu się zamknąć".