Bundesliga. Karl-Heinz Rummenigge odpowiedział na krytykę ws. Niko Kovaca. "Nie sądzę, aby nie był wspierany"
Podczas walnego zgromadzenia Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge musiał zmierzyć się z krytyką za wybór Niko Kovaca na trenera. "Nie sądzę, aby nie był wspierany" - odpowiedział prezes rady nadzorczej.Wcześniej jednym z przeciwników jego zatrudnienia był Karl-Heinz Rummenigge. Mimo to, podczas piątkowego walnego zgromadzenia Bayernu, dyrektor Bawarczyków musiał zmierzyć się ze sporą krytyką. Rummenigge postanowił odnieść się do negatywnych opinii.
- Mogę tylko powiedzieć, że próbowaliśmy z powodzeniem z nim współpracować. Niestety, doszliśmy do punktu, w którym musieliśmy zdecydować. Nie sądzę, aby nie był wspierany - skomentował krótko Karl-Heinz Rummenigge.
Rummenigge was criticised by some members for not supporting Niko Kovač. His answer: "I can only say that we tried to work successfully with him. But we unfortunately reached a point where we had to decide about the weal and woe of FC Bayern. I don't think he was not supported" pic.twitter.com/fe0TlFtUWN
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) November 16, 2019
Po zwolnieniu Niko Kovaca funkcję trenera zaczął pełnić Hansi Flick. Pod jego wodzą Bayern pokonał w Lidze Mistrzów Olympiakos Pireus 2:0, a trzy dni później w meczu ligowym Borussię Dortmund aż 4:0. Wiadomo, że pozostanie na stanowisku co najmniej do końca roku (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
Czytaj także:
- PSG ma pomysł, jeśli Mbappe odejdzie: Francuzi chcą Cristiano Ronaldo
- Arkadiusz Milik może zostać w Napoli. Klub zaoferował mu dużą podwyżkę
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski potwierdził termin zabiegu: Przejdę go prawdopodobnie pod koniec rundy
Oglądaj Bundesligę NA ŻYWO w WP Pilot!
-
Dżorcz Klunej Zgłoś komentarz
występów tak ja Mueller, bo go nie wpuszczał, on po prostu chciał dać się rozwinąć nowo pozyskanym zawodnikom. Cała ekipa też musi dobrze się czuć w swojej roli, a przecież sprawy prywatne też się przekładają na formę jaką później prezentują, jest wiele czynników rozpraszających. Bayern ma to do siebie, że gubi ich mentalność, źle znoszą porażki, stracą gola jako pierwsi i już jest wielkie boom. Potrzebny im trener pokroju Guardioli, który na nowo wleje im brakujące ogniwo i zaczną znowu siać postrach w Europie ;) -
Dżorcz Klunej Zgłoś komentarz
występów tak ja Mueller, bo go nie wpuszczał, on po prostu chciał dać się rozwinąć nowo pozyskanym zawodnikom. Cała ekipa też musi dobrze się czuć w swojej roli, a przecież sprawy prywatne też się przekładają na formę jaką później prezentują, jest wiele czynników rozpraszających. Bayern ma to do siebie, że gubi ich mentalność, źle znoszą porażki, stracą gola jako pierwsi i już jest wielkie boom. Potrzebny im trener pokroju Guardioli, który na nowo wleje im brakujące ogniwo i zaczną znowu siać postrach w Europie ;)