Kilka dni temu "Bild" napisał, że Pep Guardiola jest "marzeniem" Bayernu Monachium. Hiszpan miałby wrócić do zespołu mistrza Niemiec, w którym pracował w latach 2013-2016, by zastąpić na stanowisku tymczasowego trenera Hansiego Flicka.
Według niemieckich mediów, Hiszpan jest już zmęczony pracą w Anglii, z której wyprowadziła się już jego najbliższa rodzina. Guardiola ma jednak ważny kontrakt z Manchesterem City do czerwca 2021 r., o czym przypomniał jego agent.
- W piłce nic nie jest pewne. Ja rozmawiałem z Pepem w ostatnią środę i nic się nie zmieniło: czuje się dobrze w Manchesterze City, również w mieście, a jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2021 r. - przyznał Josep Maria Orobitg w rozmowie z "Goal" i "Spox".
Agent hiszpańskiego menadżera podkreślił, że nikt się z nim nie kontaktował w sprawie Guardioli. - Nikt poza mediami nie pytał o przyszłość Pepa - zapewnił Orobitg.
Guardiola przez 3 lata pracy z Manchesterem zgarnął po 2 razy mistrzostwo Anglii, Puchar Ligi Angielskiej i Tarczę Wspólnoty. Do tego wygrał Puchar Ligi. W tym sezonie "Obywatele" zanotowali mały falstart w Premier League i do prowadzącego Liverpoolu tracą już 9 punktów.
Czytaj też: Bundesliga. Joshua Kimmich o Guardioli: Nie miałbym nic przeciwko, gdyby wrócił
Czytaj też: Bundesliga. Pep Guardiola wróci do Bayernu Monachium? Nowy prezes nie zaprzecza
ZOBACZ WIDEO: Mateusz Borek dla WP SportoweFakty: Lewandowski udowodnił, że Niemiec nie musi zarabiać najwięcej [cała rozmowa]