Biała Gwiazda przegrała siedem ostatnich ligowych spotkań, a licząc z Pucharzem Polski - doznała ośmiu kolejnych porażek. W skład tej czarnej serii wchodzą upokarzające przegrane w derbach z Cracovią (0:1) przed własną publicznością i z 0:7 z Legią w Warszawie, która była drugą najwyższą Wisły w historii.
Po ostatnim meczu z Arką Gdynia (0:1) krakowianie wylądowali na ostatnim miejscu w tabeli, a Maciej Stolarczyka został zwolniony. Nowym trenerem 13-krotnego mistrza Polski został Artur Skowronek, który - dzięki przerwie w ligowych rozgrywkach na mecze drużyn narodowej - miał 10 dni na przygotowanie zespołu do spotkania ze Śląskiem Wrocław.
- W piłce zawsze jest mało czasu, a w naszej sytuacji tym bardziej - mówi Skowronek i dodaje: - Jestem jednak bardzo zadowolony z tego, co zrobiliśmy w tym krótkim czasie. To konkretne rzeczy zespołowe i w ataku, i w obronie, a na tym bardzo mi zależało. Zajęcia taktyczne były nagrywane i były ich analizy, były rozmowy z zespołem, rozmowy indywidualne z piłkarzami i myślę, że dzięki temu złapaliśmy komunikację i wiemy, co chcemy, żeby być skutecznym w najbliższym meczu.
ZOBACZ WIDEO: Rosną szanse Roberta Lewandowskiego na Złotą Piłkę? "Messi i Ronaldo zeszli na ziemię"
Jakie są wrażenia Skowronka z pierwszych dni pracy w Wiśle? - Narysował mi się jeden obraz: obraz bardzo silnej mentalnie drużyny. Oczywiście, jeśli chodzi o położenie w tabeli, sytuacja nie wygląda dobrze, ale siła mentalna zespołu była widoczna. Piłkarze byli maksymalnie skoncentrowani i skupieni na narzuconych przeze mnie zadaniach i je wypełniali. Wręcz trzeba ich było hamować, żeby ta intensywność nie poszła zbyt wysoko względem planowanego przeze mnie bodźca treningowego.
Czytaj również -> Skowronek: Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie miałem obaw
- Rozmowy indywidualne również pokazały to, jak oni są silni mentalnie i chcą razem z trenerem i sztabem wziąć odpowiedzialność na klatę. Bardzo pozytywnie mnie to nastraja do tego meczu i cieszę się, że już wreszcie go gram - zapewnia Skowronek.
Nowy trener Wisły w debiucie będzie mógł skorzystać z niemal wszystkich podopiecznych. Pod znakiem zapytania stoi tylko jedynie występ Michała Maka. A czy do gry od pierwszego gwizdka gotowy jest Jakub Błaszczykowski? Kapitan Białej Gwiazdy w ostatnim meczu wrócił na boisko po dwumiesięcznej przerwie i rozegrał tylko pół godziny.
Czytaj również -> Kuriozum w Wiśle Kraków - klub płaci pięciu trenerom
- Motoryki nie da się oszukać i ja zawsze szanuję przede wszystkim zdrowie piłkarzy, więc nawet gdyby powiedział, że jest na "stówę" gotowy, to zrobiłby to z serca, dla zespołu. Musimy być mądrzy w minutowych obciążeniach dla Kuby, ale najważniejsze jest to, że nic mu nie dolega, że jest w pełnym obciążeniu treningowym i jest do mojej dyspozycji - tłumaczy Skowronek.
Mecz 16. kolejki PKO Ekstraklasy Śląsk Wrocław - Wisła Kraków zostanie rozegrany w niedzielę o godz. 17:30.