Juergen Klopp planuje wystawić najcięższe działa na środowy hit Ligi Mistrzów. W grupie E zagrają ze sobą dwa najlepsze zespoły, czyli Liverpool FC i SSC Napoli. Obie drużyny dzieli tylko punkt różnicy, walka będzie toczyć się o pierwsze miejsce. The Reds chcą pozostać liderem.
Dlatego w sobotę Niemiec oszczędził swoją gwiazdę, Mohameda Salaha. Egipcjanin wracał do pełni zdrowia po urazie kostki. W meczu z Crystal Palace (2:1) miał wejść na boisko, ale Klopp zmienił decyzję, kiedy jego zespół zapewnił sobie prowadzenie w końcówce.
- Z "Mo" wszystko jest w porządku. Dobrze, że mógł odpocząć. W środę wróci do zespołu - zapewnił szkoleniowiec Liverpoolu cytowany przez The Sun.
- Przez dziewięć ostatnich dni Salah nie mógł trenować. Był na zgrupowaniu reprezentacji Egiptu wrócił i pracował na 60-70 procent. W piątek na dobrą sprawę dopiero wziął udział w treningu z pełnym obciążeniem - wyjaśnił Klopp.
Liverpool jest również liderem w tabeli Premier League. The Reds po 13. kolejkach mają już osiem punktów nad drugim Leicester City.
Czytaj też:
-> Frank Lampard: Manchester City to przykład dla Chelsea
-> Zaskakująca decyzja Ole Gunnara Solskjaera. Trener Manchesteru United nie chce wzmocnień
ZOBACZ WIDEO: Rosną szanse Roberta Lewandowskiego na Złotą Piłkę? "Messi i Ronaldo zeszli na ziemię"