Jose Mourinho w środę zastąpił Mauricio Pochettino w roli pierwszego trenera Tottenhamu Hotspur. Od kilku dni podejmuje pierwsze decyzje w klubie. Według "The Telegraph", Portugalczyk bardzo poważnie myślał o transferze Zlatana Ibrahimovicia. Obaj współpracowali ze sobą w Interze Mediolan oraz Manchesterze United. To miał być duży atut "Kogutów" w rozmowach z napastnikiem.
Już wiemy, że do tego transferu nie dojdzie. "The Special One" podkreśla, że ma w zespole Harry'ego Kane'a i nie widzi potrzebny dalszych wzmocnień w ataku.
- Zlatan Ibrahimović wciąż może grać w każdym klubie świata. Nie ma jednak sensu, byśmy go pozyskiwali, skoro w drużynie jest Harry Kane - powiedział wprost Jose Mourinho, cytowany przez "Sky Sports".
38-letniego Szweda mocno chce pozyskać AC Milan, bowiem trudności wciąż przeżywa Krzysztof Piątek. Klub z Mediolanu jest gotów zaoferować 38-latkowi kontrakt na 18 miesięcy (do końca sezonu 2020/2021). Ponadto działacze "Rossonerich" są w stanie zapłacić Ibrahimoviciowi 6 milionów euro (CZYTAJ WIĘCEJ).
Ibrahimović od marca 2018 roku grał w LA Galaxy. W ostatnim sezonie strzelił 31 bramek i zaliczył osiem asyst w 31 spotkaniach.
Zobacz także: Złoty But: Robert Lewandowski czuje oddech rywali
ZOBACZ WIDEO: Rosną szanse Roberta Lewandowskiego na Złotą Piłkę? "Messi i Ronaldo zeszli na ziemię"
Czy Zlatan Ibrahimović przydałby się Tottenhamowi? 
