Podczas sobotniego starcia Arki Gdynia z Pogonią Szczecin, na ławkach trenerskich spotkają się bardzo dobrzy znajomi. - Kosta Runjaić to mój dobry przyjaciel i pamiętam nasze rozmowy na początku ubiegłego sezonu, gdzie przegrał trzy pierwsze mecze. Półtorej roku później, grają niesamowity futbol. On robi niesamowitą robotę. Taka jest piłka nożna - powiedział Aleksandar Rogić, trener gdyńskiej drużyny.
Kosta Runjaić i Aleksandar Rogić znają się od długiego czasu. - Znamy się od momentu, gdy pracowałem w narodowej reprezentacji Serbii, czyli od 2009 roku. Od tego czasu jesteśmy kolegami, a nawet przyjaciółmi. Mamy ze sobą bardzo dobry kontakt i dzielimy się swoją wiedzą, doświadczeniami i pomysłami. Mogę przyznać, że mamy podobną ideę piłki nożną - zauważył Rogić.
Korona z szacunkiem i sportową złością przed Legią. Zobacz więcej!
- Oczywiście pochodzi ona z różnych źródeł i jako trener trzeba dopasować ideę do miejsca w którym jesteś. Pogoń teraz i w momencie gdy Kosta Runjaić przychodził do Polski, to dwie różne drużyny. To dla mnie bardzo dobry przykład, inspiracja i motywacja do tego, by zrobić tę samą robotę co on w Szczecinie. To nie jest tak, że on miał w Pogoni tylko łatwe dni, ale połączył bardzo dobrze mentalność bałkańską i niemiecką - dodał trener Arki Gdynia.
ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Robert Lewandowski: To szczęście, że nikt nie złapał poważnej kontuzji
Arka Gdynia ma zacząć grać efektownie. Zobacz więcej!
Obecnie w tabeli obie drużyny dzieli przepaść. Szkoleniowiec gdyńskiej drużyny chciałby w niedalekiej przyszłości skorzystać z pełnego składu, obecnie nie jest to jednak możliwe. - Dobrą wiadomością jest to, że w trakcie przerwy kilku zawodników wróciło do treningów - Luka Marić, Frederik Helstrup i Mateusz Młyński już trenują. Dawit Schirtladze jeszcze nie jest gotowy, ale w kolejnym meczu z Koroną z nami będzie. Maciej Jankowski natomiast jest poturbowany po ostatnim spotkaniu i jego występ stoi pod znakiem zapytania. Nando kończy karę za kartki i będzie do dyspozycji. Sytuacja jest dynamiczna, jedni wchodzą, inni wypadają. To, by kiedykolwiek mieć wszystkich do dyspozycji to coś o czym marzę. Miałbym cały przegląd kadry - podsumował Aleksandar Rogić.