- Jak zawsze na wielkim turnieju forma turniejowa zadecyduje o tym, kto będzie grał dalej i jak będzie grał. Patrząc na to, że to mistrzostwa Europy i wiedząc, jak wyglądało ostatnie Euro, dyspozycja turniejowa będzie decydowała o wyjściu z grupy lub większych szansach - powiedział Robert Lewandowski w rozmowie z Eleven Sports.
W grupie E, poza Hiszpanią i Szwecją, naszymi przeciwnikami będzie ktoś z czwórki Bośnia i Hercegowina / Irlandia Północna / Słowacja / Irlandia. Te zespoły powalczą o awans w turnieju barażowym B.
- Nie będzie to łatwa grupa. Od pierwszego meczu będzie trzeba być dobrze przygotowanym fizycznie, a wtedy może się łatwiej grać - stwierdził kapitan reprezentacji Polski.
Zobacz wideo: perfekcyjne wykończenie Lewandowskiego
Potwierdził też, że w poniedziałek będzie obecny w Paryżu na ceremonii wręczenia Złotej Piłki. Po raz pierwszy weźmie udział w gali France Football. - Dostałem zaproszenie, z którego skorzystam. To cała historia - uciął temat snajper Bayernu Monachium i reprezentacji Polski.
W trakcie rozmowy z Patrykiem Mirosławskim Robert Lewandowski był wyraźnie niepocieszony. Powód jest oczywisty: mistrzowie Niemiec w 13. kolejce Bundesligi niespodziewanie przegrali u siebie z Bayerem 04 Leverkusen 1:2, a Polak nie strzelił bramki.
- Zabrakło spokoju, zdecydowanie. Popełnialiśmy też za dużo błędów przy podaniach, nie wykorzystaliśmy wielu szans. Brakowało spokoju pod bramką rywala, do tego dopuściliśmy Bayer do kontrataku, z czego strzelili dwa gole. Sami jesteśmy winni temu, że ten mecz przegraliśmy - skomentował Lewandowski.
Zobacz też:
Bundesliga. Bayern - Bayer. "Lewandowski w kryzysie?". Fatalne noty dla Roberta Lewandowskiego
Losowanie Euro 2020. Hiszpańskie media o kadrze Polski. "Niebezpieczeństwo to Lewandowski"