26-latek był piłkarzem klubu z Trójmiasta w sezonach 2016/2017 i 2017/2018 (grał tam na zasadzie wypożyczenia ze Sportingu Lizbona). Latem ubiegłego roku przeniósł się Karabachu Agdam, z którym jest związany do dziś.
W trwającej edycji Simeon Sławczew pojawia się na boisku niezbyt często. We wszystkich rozgrywkach uzbierał osiem występów. Dlatego mimo że jego kontrakt z obecnym pracodawcą obowiązuje do połowy 2021 roku, obie strony mogą go wkrótce rozwiązać.
->Fortuna I liga: efektowna wygrana Warty na koniec roku. Poznaniacy przezimują na 1. miejscu
Sam zainteresowany nie spieszy się z decyzją ws. swojej przyszłości, bo oprócz Lecha (o ofercie z Bułgarskiej pisze portal azerisport.com), widziałyby go u siebie także kluby tureckie, włoskie i bułgarskie (w reprezentacji swojego kraju zagrał 24 razy).
Sławczew jest defensywnym pomocnikiem i stanowiłby w "Kolejorzu" alternatywę dla Karlo Muhara. Chorwat nie ma zmiennika, a zbiera sporo krytyki, gdyż na przestrzeni całej rundy jesiennej zbyt często zdarzają mu się indywidualne błędy.
->PKO Ekstraklasa. Koszmar Roberta Gumnego. Obrońca Lecha Poznań wypadł z gry na kilka miesięcy
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Wyjście z grupy obowiązkiem Polaków. "Większość mówi, że awansujemy"