Premier League. Burnley - Manchester City. Kyle Walker: Czapki z głów przed Liverpoolem

Getty Images / Daniel Chesterton/Offside / Na zdjęciu: Kyle Walker
Getty Images / Daniel Chesterton/Offside / Na zdjęciu: Kyle Walker

Po zaledwie 14 kolejkach obecnego sezonu, aktualny mistrz Anglii - Manchester City - traci już w tabeli Premier League do prowadzącego Liverpoolu aż 11 punktów. Obrońca zespołu, Kyle Walker, jest pełen uznania dla dokonań rywali.

- Czapki z głów przed Liverpoolem. Są fantastyczni i zasługują na uznanie. Zasłużyli na to, aby być na szczycie. Jednak to nie koniec, dopóki sezon się nie zakończy - powiedział Kyle Walker na konferencji prasowej przed meczem z Burnley FC.

Manchester City, który w poprzednim sezonie do ostatnich chwil walczył z Liverpoolem o mistrzostwo, ostatecznie wyprzedzając podopiecznych Juergena Kloppa o 1 punkt, aktualnie, już po 14 kolejkach, został daleko w tyle. Strata "The Citizens" do największych rywali wynosi aż 11 punktów.

Czytaj także: Czas legend w Premier League? Ljungberg spróbuje podążyć drogą Solskjaera oraz Lamparda

- Rywale prawdopodobnie nieco nas już rozpracowali - przyznał defensor. - Albo też nasi przeciwnicy stali się mocniejsi. My wciąż jesteśmy tym samym składem. Zmieniliśmy się bardzo nieznacznie.

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Kto trafi z barażu do grupy z Polską? "Będziemy faworytem niezależnie od przeciwnika"

Zespół prowadzony przez Pepa Guardiolę, prezentuje w tym sezonie bardzo nierówną formę. Potrafi rozbić rywali, jak choćby w meczu z Watfordem, który wygrał 8:0, ale potrafi też zaliczyć niepotrzebne wpadki, jak choćby porażki z Norwich czy Wolverhampton.

Czytaj także:  Premier League. Manchester United nie zamierza zwalniać Solskjaera. "Otrzyma tyle czasu, ile będzie potrzebował"

- Mamy potencjał by ruszyć i pokonać każdego, gdy mamy dzień. Musimy zacząć zdobywać punkty mecz po meczu i dopisywać sobie regularnie 3 "oczka", przechodząc do kolejnych spotkań - powiedział Anglik.

Najbliższy mecz Manchesteru City z Burnley FC odbędzie się we wtorek, 3 grudnia, o godzinie 21:15.

Komentarze (0)