[tag=414]
Wojciech Szczęsny[/tag] był jednym z bramkarzy, których Alisson pokonał w wyścigu po nagrodę im. Lwa Jaszyna, która została wręczona na gali Złotej Piłki magazynu "France Football". Statuetkę dla najlepszego golkipera 2019 roku zdobył właśnie zawodnik Liverpool FC i reprezentacji Brazylii, Szczęsny był dziewiąty.
- Wojciech to fantastyczny facet. Kilka tygodni temu, gdy zostałem wybrany przez UEFA najlepszym golkiperem sezonu, zaczął się śmiać i mówić: "kiedy byłem w AS Roma, posadziłem na ławce Alissona, najlepszego bramkarza świata. Teraz, w Juventusie, moim zmiennikiem jest Buffon, najlepszy golkiper w historii. Żartował, że w takim razie to on jest najlepszym bramkarzem wszech czasów - powiedział Alisson dla "France Football".
Najlepszy golkiper 2019 roku wymienił Wojciecha Szczęsnego w gronie osób, które miały największy wpływ na jego sportową karierę. Oprócz Polaka, w zaszczytnej grupie znaleźli się też m.in. Juergen Klopp, Mohamed Salah czy Lionel Messi.
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Trener Szwedów wspomina mecz z Polską: "Tomaszewski obronił karnego. Wygraliście 1:0. Nie lubię tego"
- Szczęsny to gość, który ma duży dystans do swojej osoby. Nie traktuje życia wyłącznie na poważnie. Bardzo dobrze się dogadywaliśmy. Zmusił mnie do ciężkiej pracy na treningu. Myślę, że to samo zrobiłem dla niego. Od początku mówiliśmy tym samym językiem - wspomniał Alisson, który ze Szczęsnym występował w AS Roma.
- Momentami było mi ciężko, bo grałem w reprezentacji, a w Romie siedziałem na ławce rezerwowych. Ale ten sezon i Szczęsny wiele mnie nauczyli - stwierdził Alisson, dodając, że po tym, jak na świat przyszła jego córka, "równowaga w życiu pozwoliła mi lepiej zarządzać karierą, stałem się bardziej cierpliwy".
Swoją drogą Szczęsny to nie pierwszy Polak wychwalany przez Alissona. - On jest niesamowity na swojej pozycji. Jest najlepszy na świecie. To co robi w tym sezonie jest genialne. Graliśmy przeciwko niemu i Bayernowi. Było ciężko. Poza tym to po prostu fajny facet - mówił ostatnio Alisson o Robercie Lewandowskim (więcej TUTAJ).