Serie A. Bartłomiej Drągowski nie boi się Interu. ACF Fiorentina chce walczyć o posadę trenera

Getty Images / Andrea Staccioli / Na zdjęciu: Bartłomiej Drągowski
Getty Images / Andrea Staccioli / Na zdjęciu: Bartłomiej Drągowski

Posada trenera ACF Fiorentina, Vincenzo Montelli, wisi na włosku. Zespół po raz ostatni wygrał dwa miesiące temu, a teraz zmierzy się z liderującym Interem Mediolan. Bartłomiej Drągowski zapewnia, że nie boi się rywala.

Ostatnie zwycięstwo ACF Fiorentina wygrała 30 października, kiedy na wyjeździe pokonała US Sassuolo 2:1. W kolejnych pięciu spotkaniach zespół z Florencji zdobył tylko punkt, a w ostatnich czterech musiał uznać wyższość rywali. Tak słabe wyniki sprawiły, że posada trenera Vincenzo Montelli jest zagrożona.

Kolejny mecz jest najtrudniejszym z możliwych. Rywalem ACF Fiorentina będzie liderujący tabeli Inter Mediolan. Bartłomiej Drągowski w rozmowie ze Sky Sport Italia dał jasno do zrozumienia, że drużyna jest za trenerem i zamierza walczyć o jego posadę w klubie.

- To trudny moment. Musimy zacząć od nowa. Nikt z nas nie jest szczęśliwy po czterech prostych porażkach. Musimy zrobić coś innego, chcemy przezwyciężyć ten kryzys - powiedział polski piłkarz.

- Gramy z Interem Mediolan, który jest silną drużyną, ale nie boimy się rywala. Wiemy, że jest na szczycie tabeli i jeśli nadal będą grać tak, jak dotychczas, wyprzedzą wszystkich. Damy z siebie wszystko na boisku, by wygrać ten mecz także dla trenera - dodał bramkarz Fiorentiny.

Zespół z Florencji zajmuje trzynaste miejsce w tabeli Serie A, a nad strefą spadkową ma pięć punktów przewagi. Drągowski w tym sezonie rozegrał w tym sezonie 15 spotkań, w których trzykrotnie zachował czyste konto.

Mecz pomiędzy ACF Fiorentina i Interem Mediolan rozegrany zostanie w niedzielę 15 grudnia, a jego początek wyznaczono na godzinę 20:45.

Zobacz także:
The Championship: szczęśliwy remis Hull City, bardzo dobry występ Kamila Grosickiego
PKO Ekstraklasa. Wisła Kraków - Pogoń Szczecin. Biała Gwiazda wygrała przez pomyłkę

ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020

 

Źródło artykułu: