W siedzibie Serie A w Mediolanie zaprezentowano nową kampanię "powiedz nie rasizmowi". Szefowie ligi do hasła znanego na całym świecie postanowili dodać plakaty z wizerunkiem trzech małp z pomalowanymi twarzami. Akcja od razu wzbudziła spore kontrowersje.
- Trudno powiedzieć, co Serie A sobie myślała. Czy z kimś to konsultowano? W kraju, w którym władze tydzień w tydzień nie radzą sobie z rasizmem, Serie A rozpoczęła kampanię, która wygląda jak chory żart. Te dzieła oburzają, przyniosą efekt przeciwny do zamierzonego i będą kontynuować odczłowieczanie ludzi afrykańskiego dziedzictwa - przestrzega obserwatorium FARE (Football against Racism in Europe).
The artist's explanation for this image in Serie A's anti-racism campaign: “Yes, [I have chosen] monkeys to talk about racism. Firstly, because it is important to me. I only paint monkeys because it is metaphor for the human race. pic.twitter.com/F0dGcUqm7Q
— Andrew Cesare (@AndrewCesare) December 16, 2019
Na kampanię zareagował też agent czarnoskórego piłkarza Interu Mediolan, Romelu Lukaku. - Za każdym razem, gdy Serie A wypowiada się na temat rasizmu i strategii walki z nim, wszystko się pogarsza. To jest zawstydzające nie tylko dla ligi, ale i dla klubów członkowskich w całych Włoszech. Nie mogę tego pojąć. To wskazuje, że nie mają pojęcia, co zrobić w związku z rasizmem w piłce nożnej - przyznał Michael Yormark.
ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020
A co sam autor plakatów miał na myśli? - Zdecydowałem się na małpy, by rozmawiać o rasizmie, ponieważ są one metaforą ludzi. W zeszłym roku oglądałem mecz Inter - Napoli (obrońca Napoli Kalidou Koulibaly był wtedy obrażany na tle rasowym - przyp. red.) i czułem się upokorzony, wszyscy krzyczeli "małpa". Od 5 czy 6 lat zawsze malowałem małpy. Pomyślałem, że wykonam tę pracę, aby pokazać, że wszyscy jesteśmy małpami. Stworzyłem zachodnią małpę o niebiesko-białych oczach, azjatycką małpę o oczach w kształcie migdałów i czarną małpę, od której wszystko pochodzi. Małpa staje się iskrą, by nauczyć wszystkich, że nie ma różnicy, nie ma człowieka ani małpy, wszyscy jesteśmy tacy sami - tłumaczył artysta Simone Fugazzotto.
We Włoszech władze ligi od dawna nie mogą sobie poradzić z problemem rasizmu. Na meczach, w których uczestniczą czarnoskórzy piłkarze słychać odgłosy małp i wulgarne przyśpiewki. Niedawno obrażano byłego reprezentanta Włoch, Mario Balotelliego (więcej TUTAJ) czy Romelu Lukaku (więcej TUTAJ).
Jeśli już władze nakładają kary za takie zachowania kibiców, to są one śmiesznie niskie. Problemu nie widzą również sędziowie, a głośnym echem odbiła się sytuacja, w której Sulley Muntari za zgłaszanie problemu arbitrowi sam otrzymał... żółtą kartkę.
Shocking front page by Il Corriere dello Sport as they preview Lukaku going up against Smalling in the Friday night game as 'Black Friday' pic.twitter.com/UpVskExxvI
— Andrew Cesare (@AndrewCesare) December 5, 2019
Głośnym echem odbiła się również niedawna okładka "Corriere dello Sport", na której zapowiadano mecz Interu Mediolan z AS Roma. Przy tytule "czarny piątek" dodano wizerunek czarnoskórych piłkarzy - Lukaku i Chrisa Smallinga (więcej TUTAJ).