Transfery. Selekcjoner Francuzów sugeruje Giroud zmianę klubu. "Wyjściem jest poszukanie szans gdzie indziej"
Olivier Giroud w tym sezonie zdecydowanie nie należy do ulubieńców Franka Lamparda. Brak minut w Chelsea może odbić się także na jego powołaniach do reprezentacji. Dlatego zmianę klubu zasugerował mu Didier Deschamps.
Selekcjoner Francuzów zapewnił jednak, że nie ma pojęcia, jakie kluby mogą być zainteresowane jego podopiecznym - Nie wiem jakie oferty posiada, gdzie może mieć szanse na regularną grę.
Czytaj także: Serie A. Kontrowersyjna kampania antyrasistowska. Użyto plakatów z małpami. "To wygląda jak chory żart"
Internet jednak jest pełen domysłów. Hiszpańskie media wysnuwają kandydaturę Atletico, podczas gdy część angielskich mediów sugeruje kierunek włoski na czele z Interem Mediolan. Pierwszemu z doniesień ostatnio zaprzeczono w "Cadena Cope", które zasugerowało, że Atletico marzy przede wszystkim o Timo Wernerze bądź Edinsonie Cavanim.
ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020Jakiegokolwiek kierunku by nie obrał, musi mieć w pamięci, że regularne występy są mu niezbędne, aby nadal być częścią reprezentacji Francji. Przypomniał mu o tym Deschamps.
Czytaj także: Premier League. Carlo Ancelotti długo nie wytrzymał na bezrobociu. Porozumiał się z Evertonem
- Widzieliśmy się niedawno. Tak jak każdy inny gracz, tak i on sam podejmuje decyzje. Jednak musi mieć na uwadze, że regularne występy w klubach prowadzą do gry w reprezentacji. On to wie.
Giroud nie należy do faworytów Franka Lamparda. W wyjściowym składzie Chelsea, gdy tylko jest zdrowy, wybiega z reguły Tammy Abraham, zaś rolę jego zmiennika pełni Michy Batshuayi. Francuz natomiast w tym sezonie uzbierał zaledwie 282 minuty, w trakcie których zdobył 1 bramkę (na samym początku sezonu, w Super Pucharze UEFA).