W Katarze w sobotę poznamy nowego Klubowego Mistrza Świata, a w finale zagrają Liverpool i Flamengo Rio de Janeiro. Rozgrywki są szczególnie problematyczne dla europejskich klubów, które muszą podróżować po świecie w trakcie sezonu. To jednak niebawem się zmieni.
Coraz bliżej powstania BeNeLigi. FIFA już nie będzie blokowała belgijskiej i holenderskiej federacji >>
FIFA już wcześniej zatwierdziła nowy format KMŚ. Od 2021 impreza będzie się odbywać w czerwcu. W dodatku uczestniczyć w niej będą 24 najlepsze drużyny z całego świata. Uczestnicy najpierw będą walczyć w fazie grupowej.
Rozgrywki już cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem sponsorów. Prezes FIFA Gianni Infantino poinformował, że zgłosiło się dziewięciu inwestorów, którzy są gotowi finansować KMŚ.
ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"
- Klubowe Mistrzostwa Świata staną się najlepszymi zawodami klubowymi na świecie. Wszystko, co robi FIFA, musi być najlepsze. Nie powinniśmy się martwić ani wstydzić sukcesu komercyjnego. Chcę, aby KMŚ były najlepsze pod względem jakości na boisku, ale także przychodów - mówi Infantino.
FIFA ma ambicje, aby mocniej zaangażować się w rozgrywki klubowe. KMŚ mają być konkurencją dla Ligi Mistrzów, w której są ogromne pieniądze. - Liga Mistrzów generuje pieniądze z całego świata, a gdzie one trafiają? Do Europy - dodaje szef FIFA.
Piłka nożna. FIFA zamierza pozwać Blattera i Platiniego. Francuz wciąż nie zwrócił dwóch milionów franków >>
Infantino już snuje plany powiększenia rozgrywek do 30 drużyn. Na to jednak trzeba poczekać. Na razie wiadomo, że w pierwszej edycji KMŚ po reorganizacji wystartuje 8 klubów z Europy.