[tag=20382]
Neymar[/tag] wciąż jest najdroższym piłkarzem w historii futbolu. W 2017 roku Paris Saint-Germain zapłaciło za napastnika Barcelonie 198 milionów funtów, jednak wciąż nie przekonał, że były to dobrze wydane pieniądze.
Zwłaszcza mijający rok był bardzo trudny dla Brazylijczyka. Nie omijały go kłopoty zdrowotne, nie pomógł drużynie w odniesieniu sukcesu w Lidze Mistrzów, na dodatek chciał wymusić odejście z klubu, czym podpadł poważnie kibicom z Parc de Princes.
Zaskakujące słowa Neymara. Czytaj więcej--->>>
Brazylijczyka zabrakło nawet na liście najlepszych piłkarzy świata w plebiscycie Złotej Piłki magazynu "France Football".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz-gapa! Stał jak wryty, a rywal sprytnie go załatwił
Wszystko to spowodowało, że na koniec 2019 roku po raz pierwszy w karierze spadła wartość piłkarza.
"The Sun" przekonuje, że według ostatniej aktualizacji Neymar jest wart 144 mln funtów. W porównaniu z poprzednim rokiem to spadek o 18 milionów.
Do tej pory kwota tylko rosła - od momentu gry w Santosie i przeprowadzki do Barcelony. Na Camp Nou Brazylijczyk spisywał się z roku na rok coraz lepiej, tworząc znakomite trio z Leo Messim i Luisem Suarezem.
Neymar domaga się pieniędzy od Barcelony. Czytaj więcej--->>>
Nie brakuje głosów, że Neymar może wrócić na szczyt tylko, jeśli odejdzie z PSG. Nie jest wykluczone, że 27-latek wróci do Barcelony. Według mediów chce tego szatnia, w tym m.in. wymieniony wcześniej Messi.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)