Transfery. Bundesliga. Piłkarze Bayernu Monachium potrzebują Coutinho

Getty Images / Matthias Hangst/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej), Philippe Coutinho
Getty Images / Matthias Hangst/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej), Philippe Coutinho

Philippe Coutinho świetnie wkomponował się w Bayern Monachium i ostatnio zachwyca w meczach Bundesligi. "Musimy go kupić, prawda?" - mówi David Alaba.

"Nie bez powodu Philippe Coutinho nazywają 'Magikiem' futbolu" - czytamy na twitterowym koncie serwisu piłkarskiego goal.com. Brazylijski pomocnik FC Barcelona, który w sezonie 2019/20 przebywa na wypożyczeniu w ekipie mistrza Niemiec, w ostatnich tygodniach imponuje wysoką formą.

27-latek w 14 dotychczasowych występach w Bundeslidze zdobył sześć bramek i jest drugim - po Robercie Lewandowskim - strzelcem w Bayernie. - Musimy go kupić, prawda? - stwierdził niedawno David Alaba. - Potrzebujemy takiego gracza. Bardzo się cieszę, że pokazuje jak ogromny ma potencjał - dodał Lewandowski (WIĘCEJ TUTAJ).

"Coutinho szybko stał się ulubieńcem fanów na Allianz Arenie, a jego koledzy z drużyny nalegają na działaczy, żeby klub wykupił go z Barcelony" - pisze goal.com.

ZOBACZ: Bundesliga. Jak Bayern Monachium ma znaleźć 200 mln na transfery? Lewandowski czeka >>

Reprezentant Canarinhos latem 2019 przeniósł się do Monachium na zasadzie wypożyczenia na jeden sezon z opcją transferu definitywnego zapisaną w umowie. Media spekulują, że Barca, która podobno nie wiąże przyszłości z pomocnikiem, jest gotowa sprzedać go za ok. 120 mln euro.

ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"

Hiszpańskie gazety w komentarzach po grudniowym El Clasico, w którym Barca zremisowała u siebie z Realem Madryt (0:0), podkreślały to, że Dumie Katalonii w tym sezonie brakuje tak grającego (jak w Bayernie) Coutinho. - Plan zakłada, że zostanę tu przez rok. Czuję się tu świetnie. Chciałbym zostać w Monachium dłużej - przyznał Brazylijczyk w jednym z wywiadów.

Źródło artykułu: