Latem Maurizio Sarri został nowym trenerem Juventus Turyn i szybko podjął decyzję, że nie będzie stawiać na Mario Mandzukicia. Chorwat został odstawiony od składu i jesienią nie rozegrał żadnego meczu. Teraz zacznie nowy etap w Katarze.
Serie A. Cristiano Ronaldo był już dogadany z Milanem. Transfer zablokowali Chińczycy >>
33-latek został nowym zawodnikiem Al Duhail. W Turynie jednak pozostawił po sobie miłe wspomnienia. Fani "Starej Damy" zawsze darzyli go dużym szacunkiem za to, że na boisku zostawiał serce.
Dla Juve strzelił 30 bramek, a najładniejsza była ta, którą zdobył w finale Ligi Mistrzów w 2017 roku. Chorwacki napastnik w polu karnym przyjął piłkę na klatkę piersiową, a potem przewrotką pokonał bramkarza Realu Madryt.
Zobacz pięknego gola Mandzukicia w finale Ligi Mistrzów.
Transfery. Zlatan Ibrahimović ponownie bardzo blisko AC Milan. Podpisanie kontraktu możliwe w najbliższych dniach >>
Mandzukić wówczas strzelił na 1:1, ale ostatecznie z włoską drużyną nie wygrał elitarnych rozgrywek. W drugiej połowie koncertowo zagrali "Królewscy", którzy wygrali 4:1.