Bundesliga. Stanowcze słowa Hansiego Flicka. Nie zgodzi się na degradację w Bayernie

Getty Images / Na zdjęciu: Hansi Flick
Getty Images / Na zdjęciu: Hansi Flick

- Nie potrafię sobie tego wyobrazić - tak Hansi Flick, trener Bayernu Monachium, odpowiedział na pytanie, czy zgodziłby się w przyszłości ponownie objąć stanowisko asystenta szkoleniowca w bawarskim klubie.

- Bayern jest bardzo zadowolony z pracy Hansiego Flicka. Jego rozwój jako trenera jest niesamowity - zarówno pod względem jakości naszej gry, jak i osiągniętych wyników - powiedział tuż przed świętami Bożego Narodzenia prezes monachijskiego klubu, Karl-Heinz Rummenigge.

Zapadła wówczas decyzja, by Flicka - pracującego od 3 listopada br. w roli trenera Bayernu Monachium - pozostawić na stanowisku przynajmniej do zakończenia sezonu 2019/20 (więcej TUTAJ>>).

Jednocześnie w niemieckich mediach nie ustają spekulacje na temat kandydatów do pracy w Monachium w kolejnym sezonie. Faworytem ma być trener Ajaksu Amsterdam Erik ten Hag. W poniedziałkowym "Kickerze" Flick został zapytany o to, czy wyobraża sobie powrót do roli asystenta trenera w Bayernie (zaczynał w niej sezon 2019/20 u boku Niko Kovaca).

Zobacz wideo: najpiękniejsze gole Lewandowskiego dla Bayernu

- Mogę sobie wyobrazić wiele rzeczy. Ale tego w tym momencie wyobrazić sobie nie potrafię - podkreślił, dając do zrozumienia, że nie zgodzi się na degradację i powrót do roli "tego drugiego".

Z jego słów wynika więc, że scenariusze są dwa. Albo Flick odniesie z Bayernem sukces i zapewni sobie dłuższy kontrakt, albo po sezonie 2019/20 rozstanie się z klubem.

- Wszystko dokładnie omówiliśmy. Dla mnie to bardzo dobre rozwiązanie. Jeśli wszystko przebiegnie pomyślnie, nie będzie przeciwwskazań, by kontynuować współpracę - dodał, zaznaczając jednocześnie: - Jeśli zaś wyniki nie będą odpowiednie, klub będzie mieć wystarczająco dużo czasu, by poszukać innego trenera.

Hansi Flick po przejęciu Bayernu wygrał z nim osiem z dziesięciu spotkań. Porażki z Bayerem Leverkusen (1:2) i Borussią Moenchengladbach (1:2) sprawiły, że monachijczycy zakończyli rundę jesienną Bundesligi na trzecim miejscu, z czteropunktową stratą do lidera RB Lipsk.

Czytaj także: Kolejne wyróżnienie dla Roberta Lewandowskiego. Kibice nie mieli wątpliwości

Komentarze (2)
avatar
Zorkin 1
31.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzordz Klunej czyli Jan Brzechwa Sportowych Faktów w akcji hehe ..... 
avatar
Dżorcz Klunej
30.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nikt nie lubi cofać się w karierze, chociaż czasami jest to potrzebne. Dla Bayernu wyjdzie to na dobre o ile Flick zadowoli swoimi wynikami działaczy. Nie ma LIPY, CA$H musi się zgadzać :D