Już podczas meczu z Wigan w Boxing Day trener Phillip Cocu, najprawdopodobniej w obawie przed drugą żółtą kartką dla Polaka, postanowił go zdjąć z boiska jeszcze przed końcem pierwszej połowy. 21-letni obrońca rozpoczął mecz z Charlton Athletic w wyjściowej jedenastce, ale po kilkunastu minutach już go na nim nie było.
Zobacz też: Ależ to wyciągnął. Zobacz kapitalną interwencję Bartosza Białkowskiego (wideo)
Najpierw jednak Derby objęło prowadzenie po trafieniu Jasona Knighta w 10. minucie gry. Siedem minut później grało już w dziesiątkę. Krystian Bielik zaatakował wślizgiem Conora Callaghera. To było spóźnione wejście, raczej bez szans na odzyskanie piłki. Sędzia Jeremy Simpson od razu sięgnął po czerwoną kartkę. Polak nie wykłócał się i opuścił plac gry.
Bielik czerwona kartka. pic.twitter.com/onxcn4wxcV
— Kamil Rogólski (@K_Rogolski) December 30, 2019
W 77. minucie Knight podwyższył prowadzenie gospodarzy na 2:0. Pięć minut później goście z Charlton mieli rzut karny, który na bramkę zamienił Luke Taylor. Baranom udało się jednak uratować trzy punkty, które pomogły im przesunąć się z dwudziestego na siedemnaste miejsce w tabeli The Championship.
W następnej, 26. kolejce ekipa Derby County zagra u siebie z Barnsley FC. Spotkanie odbędzie się 2 stycznia o 20:45. Krystian Bielik, w związku z czerwoną kartką, będzie pauzował.
Derby County - Charlton Athletic 2:1 (1:0)
1:0 - Jason Knight 10'
2:0 - Jason Knight 77'
2:1 - Luke Taylor 83' - z karnego
Czerwona kartka: Bielik 17' - za faul
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wykop bramkarza i... katastrofa! Co on narobił? (wideo)