Na to spotkanie kibice na San Siro w Mediolanie czekali przede wszystkim ze względu na Zlatana Ibrahimovicia, który po ośmiu latach powrócił do Milanu. Media przez okres świąteczno-noworoczny debatowały, czy Szwed rozpocznie mecz z Sampdorią w wyjściowej jedenastce. Oczywiście kosztem Krzysztofa Piątka.
Czytaj też: Juventus zdemolował Cagliari Calcio. Hat-trick Cristiano Ronaldo, Sebastian Walukiewicz zadebiutował obiecująco
- "Ibra" wniósł entuzjazm do Milanu. Do tego zwycięską mentalność. Nasz przeciwnik zyskał dodatkową broń przed meczem z nami. Będziemy potrzebowali świetnego występu. Mam nadzieję, że taki będzie i być może zdobędziemy punkty w Mediolanie. Postaramy się uniknąć błędów popełnionych w poprzednim meczu z Juventusem - mówił trener Sampdorii, Claudio Ranieri.
Ostatecznie od pierwszej minuty pojawił się Piątek, a "Ibra" zasiadł na ławce. A po drugiej stronie mogliśmy oglądać na boisku Bartosza Bereszyńskiego i Karola Linettego. Jednak pierwsza część spotkania przyniosła tyle emocji, że lepiej będzie jeśli ją pominiemy.
ZOBACZ WIDEO: Ibrahimović wraca do Milanu! Co dalej z Krzysztofem Piątkiem? "Niech nigdzie się nie wybiera"
Odnotujemy jedynie fakt, że trener Ranieri już musiał dokonać dwóch zmian, bo w 30. minucie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Gaston Ramirez, a Fabio Depaoli, który go zastąpił, również po jednej z interwencji nabawił się urazu. Za niego na boisku pojawił się Jakub Jankto.
W drugiej części gry widowisko się nieco ożywiło, ale jedni i drudzy mieli ogromne kłopoty ze znalezieniem drogi do bramki rywali. A kilkukrotnie obrona Milanu popełniała takie błędy, że aż grzechem było tego nie wykorzystać. I nie tylko ze względu na to, że mecz odbywał się w Święto Trzech Króli.
Antykrólem polowania był w tym meczu Manolo Gabbiadini, który miał doskonałe okazje czy to sam na sam, czy nawet na pustą bramkę. Ale jego gorąca głowa dała o sobie znać, przez co ekipa z Genui, która wyglądała na zadowoloną z remisu, nie objęła prowadzenia.
Największe owacje na Estadio Giuseppe Meazza usłyszeliśmy oczywiście po wejściu Zlatana Ibrahimovicia w 55. minucie gry. Szwed zmienił Krzysztofa Piątka, który w tym meczu nie miał zbyt wielu okazji, by się wykazać. Koledzy nie rozpieszczali go podaniami. Zresztą było o to bardzo trudno, skoro z dokładnością podań Rossoneri mieli tego dnia ogromne kłopoty.
Co zrobił Zlatan? Dwie lekkie główki, dwie źle opanowane piłki w polu karnym i to by było na tyle. Nie był groźny, podobnie jak cały zespół z Mediolanu, który po tym remisie pozostał na dwunastej pozycji w tabeli Serie A. Sampdoria zyskała kolejne oczko, ale nadal musi walczyć o utrzymanie w lidze. Aktualnie plasuje się na szesnastej pozycji.
Zobacz też: Mariusz Stępiński z drugim golem z rzędu. Polak nie dał szans bramkarzowi (wideo)
Dobrze w ekipie przyjezdnych zaprezentował się Bartosz Bereszyński, który wielokrotnie zabierał piłkę Calabrii, Hernandezowi, Suso czy Ibrahimoviciowi. Zarobił wprawdzie żółtą kartkę, ale jeśli chodzi o działania destrukcyjne, spisał się bardzo dobrze. Karol Linetty nie wyróżniał się specjalnie, ale też niczego nie zawalił. Tu nota we włoskiej prasie będzie pewnie nieco niższa.
W następnej serii gier w sobotę Milan poszuka punktów na wyjeździe w starciu z Cagliari, a dzień później Sampdoria podejmie Brescię.
AC Milan - Sampdoria Genua 0:0
Składy:
Milan: Gianluigi Donnarumma - Davide Calabria, Mateo Musacchio, Alessio Romagnoli, Theo Hernandez - Rade Krunić (85' Lucas Paqueta), Ismael Bennacer, Giacomo Bonaventura (55' Rafael Leao) - Suso, Krzysztof Piątek (65' Zlatan Ibrahimović), Hakan Calhanoglu
Sampdoria: Emil Audero - Bartosz Bereszyński, Julian Chabot, Omar Colley, Nicola Muru - Gaston Ramirez (30' Fabio Depaoli, 42' Jakub Jankto), Morten Thosby, Ronaldo Vieira, Karol Linetty - Manolo Gabbiadini, Fabio Quagliarella (86' Albin Ekdal)
Sędziował: Davide Massa
Żółte kartki: Krunić (Milan) - Depaoli, Thorsby, Colley (Sampdoria)
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Juventus FC | 38 | 26 | 5 | 7 | 76:43 | 83 |
2 | Inter Mediolan | 38 | 24 | 10 | 4 | 81:36 | 82 |
3 | Atalanta Bergamo | 38 | 23 | 9 | 6 | 98:48 | 78 |
4 | Lazio Rzym | 38 | 24 | 6 | 8 | 79:42 | 78 |
5 | AS Roma | 38 | 21 | 7 | 10 | 77:51 | 70 |
6 | AC Milan | 38 | 19 | 9 | 10 | 63:46 | 66 |
7 | SSC Napoli | 38 | 18 | 8 | 12 | 61:50 | 62 |
8 | US Sassuolo | 38 | 14 | 9 | 15 | 69:63 | 51 |
9 | ACF Fiorentina | 38 | 12 | 13 | 13 | 51:48 | 49 |
10 | Parma Calcio 1913 | 38 | 14 | 7 | 17 | 56:57 | 49 |
11 | Hellas Werona | 38 | 12 | 13 | 13 | 47:51 | 49 |
12 | Bologna FC | 38 | 12 | 11 | 15 | 52:65 | 47 |
13 | Cagliari Calcio | 38 | 11 | 12 | 15 | 52:56 | 45 |
14 | Udinese Calcio | 38 | 12 | 9 | 17 | 37:51 | 45 |
15 | Sampdoria Genua | 38 | 12 | 6 | 20 | 48:65 | 42 |
16 | Torino FC | 38 | 11 | 7 | 20 | 46:68 | 40 |
17 | Genoa CFC | 38 | 10 | 9 | 19 | 47:73 | 39 |
18 | US Lecce | 38 | 9 | 8 | 21 | 52:85 | 35 |
19 | Brescia Calcio | 38 | 6 | 7 | 25 | 35:79 | 25 |
20 | SPAL | 38 | 5 | 5 | 28 | 27:77 | 20 |
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)