Przez trzy lata trio Lionel Messi - Luis Suarez - Neymar było postrachem dla wszystkich drużyn w Europie. W tym czasie Katalończycy wygrali między innymi Ligę Mistrzów, a najlepszy był dla nich 2015 rok, w którym sięgnęli po potrójną koronę (Champions League, La Liga, Puchar Króla).
Razem zdobyli wszystkie możliwe trofea. W 2017 roku Brazylijczyk odszedł jednak do Paris Saint-Germain za rekordowe 222 mln euro.
Początkowo następcą 27-latka miał być Ousmane Dembele, jednak okazał się nim dopiero Antoine Griezmann z Atletico Madryt. Francuz był drugim najdroższym transferem w historii klubu. Wobec planów dotyczących powrotu Neymara, wielu kibiców zastanawia się, czy dla Griezmanna nie zabraknie miejsca na Camp Nou.
ZOBACZ WIDEO: Jak Robert Lewandowski zareagował na wyniki plebiscytu? "Przyjął to z klasą. Jest na to za wielki"
Mistrz świata z 2018 roku jest bardzo pozytywnie nastawiony do pozyskania Brazylijczyka. "Griezmann nie miałby żadnych problemów ani nie stawiałby żadnych przeszkód ani niedogodności po przybyciu Neymara" - podkreśla dziennik "Mundo Deportivo".
Griezmann zdaje sobie sprawę, że jego rola przy Neymarze może ulec zmianie, ale najważniejsze jest dla niego dobro zespołu. "Antoine podpisał 5-letni kontrakt, a Messi i Suarez będą grać coraz rzadziej ze względu na wiek. Ponadto Griezmann ma dobre relacje z Neymarem" - czytamy.
Według najnowszych informacji, Neymar ma kosztować Barceloną około 180 mln euro.
Zobacz także: Lechia Gdańsk: trzech piłkarzy na wylocie. Mają wolną rękę w poszukiwaniach nowego klubu
Zobacz także: Edinson Cavani przebiera w ofertach. Nowe kluby chcą Urugwajczyka