W styczniowym okienku transferowym AC Milan zamierza wzmocnić linię defensywną. Jednym z celów Włochów był na co dzień rezerwowy FC Barcelona - Jean-Clair Todibo. Problem w tym, że reprezentant Francji U-21 zwleka z odpowiedzią, a na dodatek udał się z klubem do Arabii Saudyjskiej na Superpuchar Hiszpanii.
Milan chce pozyskać obrońcę na zasadzie definitywnego transferu, z kolei Todibo swoją przyszłość wiąże tylko z Barceloną. 20-latek w przyszłości chce zostać następcą Gerarda Pique, dlatego zgodzi się na wypożyczenie bądź transfer z klauzulą odkupu dla "Dumy Katalonii". Na taki krok nie chce zgodzić się Milan, który liczy na zyski z ewentualnej późniejszej sprzedaży Todibo.
Dodatkowo dziennikarz "La Gazzetta dello Sport", Nicolo Schira, twierdzi, że dwa inne kluby mogłyby się zgodzić na warunki postawione przez Todibo. Jednym z nich jest Schalke 04 Gelsenkirchen, które z chęcią wypożyczyłoby Francuza.
Barcelona pozyskała piłkarza w styczniu zeszłego roku z Toulouse. Od tego czasu młody obrońca zagrał w pięciu meczach Katalończyków, w tym czterokrotnie znajdował się w podstawowej jedenastce.
Czytaj też: Transfery. Zaskakujące wieści. Media: FC Barcelona zainteresowana piłkarzem Milanu
Czytaj też: La Liga. Barcelona szykuje "bombowy" transfer. Trwają rozmowy z Realem Madryt ws. Jamesa Rodrigueza
ZOBACZ WIDEO: Kiedy powrót Radosława Majewskiego? "Wszyscy mówią, że wygląda to lepiej, niż powinno. Nie wiem, czy mnie nie kitują"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)