Premier League. Leicester City - Southampton FC: Jan Bednarek i spółka pokonali wicelidera

Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: Jan Bednarek
Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: Jan Bednarek

Trwa seria Southampton FC bez porażki. Tym razem zespół, którego zawodnikiem jest reprezentant Polski Jan Bednarek (rozegrał cały mecz), pokonał na wyjeździe wicelidera Premier League, Leicester City (2:1).

Ekipa z Leicester przystępowała do sobotniej konfrontacji w roli faworyta, ale musiała się mieć na baczności, bo Święci nie przegrali od pięciu spotkań biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki (4 zwycięstwa, 1 remis).

Od początku lepiej prezentowali się przyjezdni, którzy w 6. minucie powinni wyjść na prowadzenie. Jednakże pojedynek sam na sam z Kasperem Schmeichelem przegrał Danny Ings.

Po chwili ta niewykorzystana sytuacja zemściła się na zespole z Southampton, bo bramkę po szybkiej kontrze zdobył Dennis Praet, a piłkę jak na tacy wyłożył mu niezawodny Jamie Vardy.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Odrodzenie Piotra Zielińskiego! "Bezapelacyjnie najlepszy w barwach Napoli"

Po chwili podrażnieni podopieczni Ralpha Hasenhuettla odpowiedzieli za sprawą Stuarta  Armstronga, który przymierzył po ziemi z narożnika pola karnego. Futbolówka po drodze odbiła się jeszcze od jednego z rywali i wpadła do siatki. Asystę w tej akcji zaliczył Shane Long.

Piłkarze Southampton FC przeważali, a pod koniec pierwszej połowy wręcz oblężyli bramkę Leicester City. Jednak sporo szczęścia miał Schmeichel, gdyż Ings dwukrotnie obił aluminium i przed przerwą wynik na tablicy świetlnej nie uległ zmianie.

Od startu drugiej odsłony batalii odważnie atakowali Święci, którzy dopięli swego w 81. minucie. Wówczas Che Adams zagrał świetne, prostopadłe podanie do Danny'ego Ingsa, natomiast ten po chwili pokonał golkipera Lisów.

Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry goście mieli sporo szczęścia, bo do siatki trafił Jonny Evans, ale w momencie podania był na pozycji spalonej i sędzia gola nie uznał. Defensywa Southampton FC już nie dała się zaskoczyć i przyjezdni zdobyli dowieźli swoje prowadzenie o ostatniego gwizdka arbitra.

Premier League, 22. kolejka:

Leicester City - Southampton FC 1:2 (1:1)
1:0 - Dennis Praet 14'
1:1 - Stuart Armstrong 19'
1:2 - Danny Ings 81'

Składy:

Leicester City: Kasper Schmeichel - Ricardo Pereira, Jonny Evans, Caglar Soyuncu, Ben Chilwell - Hamza Choudhury - Ayoze Perez (68' Demarai Gray), Dennis Praet (77' Youri Tielemans), James Maddison, Harvey Barnes (58' Kelechi Iheanacho) - Jamie Vardy.

Southampton FC: Alex McCarthy - Cedric Soares, Jack Stephens, Jan Bednarek, Ryan Bertrand - Stuart Armstrong (78' Moussa Djenepo), James Ward-Prowse, Pierre-Emile Hoejbjerg, Nathan Redmond (90+2' Oriol Romeu) - Shane Long (78' Che Adams), Danny Ings.

Żółte kartki: Danny Ings, Pierre-Emile Hoejbjerg, Stuart Armstrong (Southampton FC).

Sędziował: Lee Mason.

***

Everton - Brighton and Hove Albion 1:0 (1:0)

Manchester United - Norwich City 4:0 (1:0)

Wolverhampton Wanderers - Newcastle United 1:1 (1:1)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Liverpool FC 38 32 3 3 85:33 99
2 Manchester City 38 26 3 9 103:35 81
3 Manchester United 38 18 12 8 66:36 66
4 Chelsea FC 38 20 6 12 69:55 66
5 Leicester City 38 18 8 12 67:41 62
6 Tottenham Hotspur 38 16 11 11 61:47 59
7 Wolverhampton Wanderers 38 15 14 9 51:40 59
8 Arsenal FC 38 14 14 10 56:48 56
9 Sheffield United 38 14 12 12 39:39 54
10 Burnley FC 38 15 9 14 43:50 54
11 Southampton FC 38 15 7 16 51:60 52
12 Everton 38 13 10 15 44:56 49
13 Newcastle United 38 11 11 16 38:58 44
14 Crystal Palace 38 11 10 17 31:50 43
15 Brighton and Hove Albion 38 9 14 15 39:54 41
16 West Ham United 38 10 9 19 49:62 39
17 Aston Villa 38 9 8 21 41:67 35
18 AFC Bournemouth 38 9 7 22 40:65 34
19 Watford FC 38 8 10 20 36:64 34
20 Norwich City 38 5 6 27 26:75 21

Czytaj też:
-> Premier League. Transfery. Jose Mourinho: nie chcę rozmawiać o Krzysztofie Piątku
-> Transfery. Zbigniew Boniek: Piątek w Tottenhamie? To może być rozwiązanie dla wszystkich

Komentarze (3)
avatar
Miglanc667
12.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Szkoda że nie napisaliście że (tradycyjnie!) bednarek miał duży współudział przy bramce dla Leicester - "zapomniał" złamać linię spalonego... Nawet komentatorzy to zauważyli. 
avatar
Wolf69
11.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
cytat z powyższego tekstu : Defensywa Southampton FC już nie dała się zaskoczyć i przyjezdni zdobyli dowieźli swoje prowadzenie o ostatniego gwizdka arbitra. Bez komentarza.............. Pozdra Czytaj całość