Serie A: Parma wygrała z Lecce i skrada się do Ligi Europy

PAP/EPA / SERENA CAMPANINI / Na zdjęciu: Juraj Kucka (z prawej) i Alessandro Deiola (z lewej)
PAP/EPA / SERENA CAMPANINI / Na zdjęciu: Juraj Kucka (z prawej) i Alessandro Deiola (z lewej)

Parma Calcio 1913 traci na półmetku sezonu w Serie A tylko punkt do szóstego w tabeli Cagliari Calcio. W drugiej połowie zapewniła sobie zwycięstwo 2:0 z US Lecce.

W tym artykule dowiesz się o:

Konfrontacja na Stadio Ennio Tardini praktycznie zamknęła pierwszą połowę sezonu. Pozostaje jeszcze do rozegrania mecz zaległy Lazio z Hellasem Werona, ale trzeba czekać na niego do lutego, a wtedy wszyscy będą już myślami na innym etapie rozgrywek. Ani gospodarze, ani goście nie robili furory jesienią i wczesną zimą, choć akurat Parma jest w górnej połowie tabeli i może myśleć o Lidze Europy.

Dlatego podopieczni Roberto D'Aversy byli faworytami. Nie pokazali jednak w pierwszej połowie nic na miarę tej roli. Lecce akurat na wyjazdach punktuje, zrobiło to pięć razy w 10 meczach, więc stawiało opór i konfrontacja w Parmie była wyrównana. Sędzia gwizdnął po raz ostatni przed upływem 45 minut i nikt nie miał do niego pretensji.

Czytaj także: Torino FC pierwszym ćwierćfinalistą Pucharu Włoch. Genoa CFC pokonana w konkursie jedenastek. Filip Jagiełło nie grał

W kwadransie po przerwie bramkarze Luigi Sepe oraz Gabriel wykazali się interwencjami, więc robiło się coraz ciekawiej. Druga połowa dostarczyła więcej wrażeń, a przede wszystkim padły gole. W 57. minucie Parma objęła prowadzenie 1:0. Simone Iacoponi był sam w środku pola karnego i główkował celnie po dośrodkowaniu Hernaniego z rzutu rożnego. Korner wywalczył Dejan Kulusevski, który przebudził się po kwadransie spędzonym w szatni.

ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". Ekstremalne przygotowania do Rajdu Dakar. Trwają cały rok

W 72. minucie Andreas Cornelius huknął na 2:0, a piłka znalazła się pod jego nogami po wrzutce Alberto Grassiego i strzale Juraja Kucki sparowanym na poprzeczkę przez Gabriela. Duńczyk niewiele wcześniej wszedł na boisko z ławki rezerwowych i nie potrzebował dużo czasu, żeby zdobyć szóstą bramkę w sezonie. Cornelius jest najlepszym strzelcem Parmy.

US Lecce oddało w tym meczu więcej strzałów, więcej uderzeń celnych, ale nie potrafiło zdobyć żadnego gola. Obecny beniaminek wygrał w Parmie tylko jeden z 12 meczów na poziomie Serie A. W tabeli jest na najniższym bezpiecznym miejscu i ma największą w lidze liczbę straconych goli.

Czytaj także: Lazio odczarowało Napoli. Ciro Immobile znów bohaterem, Piotr Zieliński strzelił w słupek

Parma Calcio 1913 - US Lecce 2:0 (0:0)
1:0 - Simone Iacoponi 57'
2:0 - Andreas Cornelius 72'

Składy:

Parma: Luigi Sepe - Matteo Darmian, Simone Iacoponi, Bruno Alves, Riccardo Gagliolo - Juraj Kucka, Hernani (84' Gervinho), Alberto Grassi (76' Matteo Scozzarella) - Dejan Kulusevski, Roberto Inglese (70' Andreas Cornelius), Jasmin Kurtić.

Lecce: Gabriel - Giulio Donati, Fabio Lucioni, Luca Rossettini, Cristian Dell'Orco - Jacopo Petriccione, Panagiotis Tachtsidis, Alessandro Deiola (87' Andrea Rispoli) - Marco Mancosu (64' Gianluca Lapadula) - Filippo Falco, Khouma Babacar (78' Brayan Vera).

Żółte kartki: Hernani, Inglese, Alves, Darmian (Parma) oraz Petriccione (Lecce).

Sędzia: Michael Fabbri.

[multitable table=1149 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)