W 1/8 finału Pucharu Włoch do podstawowego składu AC Milan wrócił Krzysztof Piątek. Polak rozegrał cały mecz ze SPAL, zdobył bramkę, zaliczył asystę, a jego klub wygrał 3:0 (więcej o spotkaniu TUTAJ). Według miejscowych mediów, sytuacja 25-latka w zespole jednak się nie zmieniła.
"La Gazzetta dello Sport" sugeruje, że to może być ostatni gol Piątka dla Milanu. Co więcej, występ przeciwko SPAL może przekonać inne kluby do zakupu reprezentanta Polski. "Teraz będzie łatwiej go sprzedać" - nie ukrywa "calciomercato.com".
"Piątek dał jasny i wyraźny sygnał - pozostaje w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej" - czytamy we włoskim serwisie. Problem w tym, że AC Milan nie zamierza w styczniu wypożyczać Piątka. Klub liczy jedynie na definitywny transfer w wysokości 28-30 mln euro.
ZOBACZ WIDEO: Transfery. Milik i Piątek zmienią kluby już zimą? Są poważni chętni na polskich napastników
Największe zainteresowanie Piątkiem jest na Wyspach Brytyjskich. Jego sytuację dokładnie obserwują w Tottenhamie Hotspur, Aston Villi i West Ham United. "Koguty" miały już przedstawić ofertę wypożyczenia zawodnika, ale na taki wariant mediolańczycy się nie zgodzili (więcej TUTAJ).
W ostatnich dniach zainteresowanie Piątkiem wykazuje również Sevilla FC. Hiszpanie podobno rozważają opcję wypożyczenia Polaka z przymusowym wykupem za 30 mln po trwającym sezonie.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)