Filip Starzyński występuje w zespole KGHM Zagłębia Lubin od 2016 roku. Łącznie zagrał w 125 meczach tego klubu, w których zdobył 33 bramki i zanotował 34 asysty. Nie ma się co dziwić, że zawodnikiem, któremu 30 czerwca kończył się kontrakt były zainteresowane inne kluby. Dużo się mówiło o tym, że Starzyńskiego chętnie widziałaby Lechia Gdańsk. Ten jednak nadal będzie reprezentował klub z Lubina.
- Długo pracowaliśmy w ciszy, ale udało nam się wypracować porozumienie. Filip podpisał trzyletni kontrakt, który będzie obowiązywał od lipca. Rozmowy pomiędzy zawodnikiem, menedżerem i klubem były bardzo profesjonalne. Mówiliśmy, że żadne rozmowy nie będą wychodziły na zewnątrz, nawet gdy była duża presja z klubów, które też chciały pozyskać Filipa. Udało nam się wygrać wyścig na dobrym, biznesowym poziomie dla obu stron - powiedział Artur Jankowski, prezes Zagłębia.
Alan Czerwiński w Lechu Poznań. Zobacz więcej!
Dla Filipa Starzyńskiego kontrakt oznacza stabilizację. - Jestem bardzo zadowolony, że doszliśmy do porozumienia z klubem. Czuję się w Lubinie bardzo dobrze, klub jest dobrze zorganizowany i ma wszystko, by odnosić sukcesy. Mam nadzieję, że będę tego częścią - stwierdził sam zawodnik.
Jest porozumienie w Wiśle Kraków. Zobacz więcej!
Prezes klubu był zadowolony z poziomu negocjacji. - To były rozmowy profesjonalne, które odniosły sukces. Włączył się jeden z klubów w Polsce, któremu bardzo zależało na tym kontrakcie. Zadecydowały inne względy, bo Filip się tu dobrze czuje i chce wesprzeć zespół - podsumował Jankowski.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Nieznane szczegóły wypadku Paulo Goncalvesa