Media: Raul Bravo może stać za zamachem na życie Darko Kovacevicia
Według serbskiej gazety "Telegraf" za zamachem na życie Darko Kovacevicia może stać były piłkarz m.in. Realu Madryt, Raul Bravo. Hiszpan ma być zamieszany w proceder korupcyjny i ustawianie meczów w La Liga.
Teraz serbska gazeta "Telegraf" ujawnia możliwe przyczyny zamachu na życie byłego napastnika m.in. Realu Sociedad i Juventusu. Kovacević mógł zginąć z powodu swojej wiedzy na temat ustawiania meczów w hiszpańskiej ekstraklasie.
Według dziennika za zamachem mógł stać Raul Bravo, były obrońca hiszpańskich klubów, w tym Realu Madryt. Co ciekawe, razem z Kovaceviciem grali razem w Olympiakosie w latach 2007-2009.
ZOBACZ WIDEO: Primera Division. "Niegodne motta FC Barcelona". Poważne zarzuty dla klubu po zwolnieniu Ernesto ValverdeBravo ma kłopoty, bo jest podejrzewany o udział w ustawianiu meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii. W maju ubiegłego roku został w związku z tym zatrzymany przez policję (więcej TUTAJ).
Dziennik "Marca" pisał, że Bravo miał być przywódcą i mózgiem całej grupy zajmującej się sprzedawaniem meczów a także zyskiwaniem potem pieniędzy przez grę w zakładach bukmacherskich.
Kovacević ma z kolei wiedzieć o kulisach i udziale Bravo w tym procederze, dlatego zorganizowano zamach na jego życie.
Gazeta zaznacza jednak, że nie ma jeszcze dowodów na poparcie tej tezy. Serbska policja wciąż prowadzi śledztwo.